Dodaję 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji

Pierogi to danie, którego przygotowanie wymaga czasu i pracy. Serce się łamie, gdy po ugotowaniu sklejają się ze sobą i rozrywają nawet przy bardzo delikatnych próbach oderwania ich od siebie. Kucharz pracujący w restauracji zdradził mi, jak łatwo temu zapobiec.

Już wiem, dlaczego pierogi w restauracji się nie sklejająJuż wiem, dlaczego pierogi w restauracji się nie sklejają
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

Z jednej strony przygotowanie ciasta na pierogi jest banalnie proste – w końcu to tylko mąka, woda i szczypta soli. Jednak z drugiej strony jest to czynność, która wymaga praktyki. Doświadczone osoby mają swoje sposoby na poprawienie konsystencji ciasta.

Idealne jest takie, które jest jednocześnie miękkie i elastyczne, można je rozwałkować na cienki placek, łatwo się skleja, nie rozrywa się podczas gotowania, a po ugotowaniu nie klei się do innych pierogów. Dużo wymagań, ale okazuje się, że po nabraniu wprawy, wszystkim można sprostać.  

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierogi wigierskie z białym serem i owocami. Chrupiący specjał z Podlasia

Co zrobić, aby pierogi nie sklejały się po ugotowaniu?

Wiele osób decyduje się od razu przygotować więcej porcji pierogów, aby starczyło na dłużej. Wtedy trik, który podpatrzyłam u znajomego kucharza w restauracji, tym bardziej się sprawdza. Takie pierogi możesz z lekkim sercem schować do lodówki, zamrozić lub odsmażyć na patelni – nawet już bez dodatkowego tłuszczu. Wystarczy, że po ugotowaniu skropisz je niewielką ilością oleju.

Niektórzy dodają łyżkę oleju lub roztopionego masła do ciasta, inni wlewają trochę tłuszczu do wody, w której są gotowane pierogi. Jednak najlepszy rezultat osiągniesz w sytuacji, gdy wyłowisz je z wody, przełożysz na durszlak i dopiero wtedy polejesz olejem. Delikatnie potrząśnij sitkiem, aby tłuszcz pokrył je z każdej strony. Następnie rozłóż pierogi na płasko i pozostaw do ostygnięcia.

Ciasto na pierogi mojej babci

Pierogi są od lat związane z kuchnią polską i w każdym domu przygotowuje się je nieco inaczej. Moja babcia w ogóle nie patrzy na przepis, a już na pewno nie odmierza proporcji na wadze. Przesypuje mąkę do dużej miski, dodaje szczyptę soli i stopniowo zarabia z gorącą wodą. Kiedy ciasto można już ulepić w kulę, przekłada je na stolnicę i chwilę wyrabia. Potem wałkuje na cienki placek, wykrawa krążki i nadziewa mięsem, serem, kapustą, makiem i owocami – odpowiednio do naszych życzeń i pory roku. Zawsze wychodzą idealnie miękkie i znikają w błyskawicznym tempie.

Wybrane dla Ciebie

Te krokiety smakują mi bardziej niż z kapustą. Leśny farsz bije inne na głowę
Te krokiety smakują mi bardziej niż z kapustą. Leśny farsz bije inne na głowę
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
Wsyp na patelnię, zanim wlejesz olej. Nie będzie pryskać podczas smażenia
Wsyp na patelnię, zanim wlejesz olej. Nie będzie pryskać podczas smażenia
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Najlepszy przepis na kopytka. Dzięki odpowiedniej proporcji składników wychodzą mięciutkie jak gąbeczka
Najlepszy przepis na kopytka. Dzięki odpowiedniej proporcji składników wychodzą mięciutkie jak gąbeczka
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Teściowa zawsze trzyma się tej zasady, jak robi skwarki. Podaje do pierogów lub na smalec
Teściowa zawsze trzyma się tej zasady, jak robi skwarki. Podaje do pierogów lub na smalec
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo