Drobinki, które dosypuję niemal do wszystkiego. To zboże to sprzymierzeniec odchudzania
Amarantus to zboże, które jest mało popularne w Polsce, za to w krajach Ameryki Południowej jest znane, cenione i wykorzystywane od wieków. Te maleńkie i niepozorne ziarenka są bogatym źródłem białka i zdrowych kwasów tłuszczowych. Nie bez powodu nazywany jest "złotem Inków".
Osoby, które interesują się zdrowym odżywianiem, pewnie nieraz zetknęły się z amarantusem. W sklepach są dostępne zarówno surowe ziarna jak i ekspandowane, które są odpowiednie do bezpośredniego spożycia. Można kupić też mąkę, płatki i amarantuski, czyli ciasteczka z amarantusa, często z wiórkami kokosowymi. Warto potraktować je nie tylko jako kulinarną ciekawostkę, ale także jako stały składnik codziennej diety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Owsianka z piekarnika
Jak amarantus wpływa na organizm?
Ziarna amarantusa biją na głowę zboża uznawane w Polsce za tradycyjne, takie jak pszenica czy nawet żyto. Zawierają dużo ilość żelaza, wapnia i białka (ok. 13–18 proc.), którego przyswajalność jest bardzo wysoka – wynosi nawet 79–89 proc.
Amarantus jest również bogaty w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak kwas oleinowy i linolowy, a także skwalen, który rzadko występuje w innych produktach spożywczych. Poza amarantusem jest dostępny tylko w wątrobie wieloryba i rekina, a jego wpływ na zdrowie jest nie do przecenienia – przede wszystkim stymuluje układ immunologiczny i hamuje procesy starzenia. Skwalen jest jednym z ważniejszych składników lipidowych skóry, stanowiąc barierę antybakteryjną i przeciwgrzybiczą.
Jednym z największych atutów amarantusa jest jego wysoka zawartość błonnika, który wspomaga trawienie i daje uczucie sytości na dłużej. Jednocześnie ziarna są niskokaloryczne, dlatego włączenie amarantusa do diety może więc pomóc w kontrolowaniu masy ciała. Są również bezglutenowe, więc bezpieczne dla osób z celiakią.
Pomysły na dania, potrawy i przekąski z amarantusem
Amarantus jest wszechstronny w kuchni – świetnie sprawdza się do wypieku chleba i ciasteczek, ale możesz z nim przygotować także zdrową sałatkę na lunch do pracy. Oto kilka propozycji:
- sałatka z amarantusem i pieczoną dynią – to świetna kompozycja na jesień. Ugotuj ziarna amarantusa i wymieszaj z sosem winegret, młodym szpinakiem, orzechami i czerwoną cebulą. Na wierzch połóż kawałki pieczonej dyni, a całość polej olejem sezamowym,
- amarantuski kokosowe – to pyszne, chrupiące ciasteczka z ekspandowanymi perełkami amarantusa i wiórkami kokosowymi, w sam raz na przekąskę w pracy lub szkole,
- deser z amarantusem – możesz przygotować kremowy pudding na mleku z jabłkami lub śliwką w cynamonie, a także dodawać płatki lub ziarna ekspandowane do jogurtu czy owsianki na co dzień,
- pieczywo – mąka z amarantusa jest doskonałym dodatkiem do domowego chleba lub bułeczek. Nadaje im orzechowy smak i zwiększa ich wartość odżywczą.
Już 150 g ugotowanego amarantusa może pokryć dzienne zapotrzebowanie na białko u osoby dorosłej. Pamiętaj jednak, że ważniejsze od kontrolowania ilości, jest dbanie o regularne posiłki i zróżnicowane produkty w diecie.