Zalega na sklepowych półkach, a szkoda. Zawiera cenny składnik, którego nie mają inne kasze
W kuchni staropolskiej kasze były jednym z najbardziej popularnych produktów. Obecnie daleko odeszliśmy od tych tradycji – częściej wybieramy makaron, ziemniaki lub ryż, zapominając o tym, jak wartościowym składnikiem diety są kasze. Mało kto wie, że gryczana ma również swoją jasną, niepaloną odmianę.
Biała kasza gryczana zasługuje na szczególną uwagę. Jako że powstaje z niepalonych ziaren gryki, jej kolor jest jasny i kremowy, a smak bardzo delikatny. Dzięki temu sprawdza się nie tylko do gulaszu, ale także do sałatek i deserów. Następnym razem zwróć na nią uwagę w sklepie, bo zawiera składnik, którego próżno szukać z w innych kaszach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy smaki, jeden przepis. Te pasty znikają w kilka minut
Historia i tradycja białej kaszy gryczanej w Polsce
Już w XIV wieku biała kasza gryczana była popularna w Polsce. Serwowano ją jako dodatek do zrazów wołowych – oczywiście w takiej formie raczyły się nią tylko wyższe warstwy społeczne. Chłopi zajadali ją ze skwarkami, co może i wyglądało mało zachęcająco, ale stanowiło wartościowy posiłek, który dostarczał energii na cały dzień pracy.
Podobno miłośnikiem tej odmiany kaszy był Kazimierz Wielki, a na jego dworze powstał przepis na kaszę po królewsku. Niepalone ziarna były mieszane z surowym jajkiem, na następnie suszone w piecu. Potem gotowano kaszę w wodzie z dodatkiem oleju i soli.
Biała odmiana została zepchnięta w kąt, kiedy po II wojnie światowej na rynku pojawiła się palona wersja, o bardziej intensywnym smaku. Jednak okazuje się, że to jasna siostra może się pochwalić większą zawartością substancji odżywczych niż ciemna kasza z charakterystyczną nutką goryczki.
Dlaczego warto sięgnąć po jasną odmianę?
Biała kasza, podobnie jak palona, jest bogata w mikroelementy takie jak potas, magnez, mangan, fosfor, cynk i miedź. Jest również wartościowym źródłem krzemu, który wspiera zdrowie skóry, włosów i paznokci. Zaletą jest też spora ilość błonnika, dzięki czemu taka kasza doskonale wspomaga trawienie i chroni przed chorobami serca. Dzieje się tak, ponieważ błonnik obniża poziom cholesterolu LDL we krwi, zmniejszając ryzyko nadciśnienia oraz choroby wieńcowej.
Niepalona kasza gryczana zawiera więcej kwasu foliowego niż palona, a foliany odgrywają kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego i są niezbędne dla rozwoju płodu. Ich niedobór u przyszłych matek może prowadzić do poważnych wad rozwojowych, takich jak rozszczep kręgosłupa oraz inne wady cewy nerwowej. Dlatego tak istotne jest, aby kobiety w ciąży dbały o odpowiednią suplementację tego składnika w diecie.
To nie wszystko – biała kasza jest źródłem rutyny, która praktycznie nie występuje w innych zbożach. Co więcej, rutyna ulega rozkładowy w trakcie obróbki termicznej, także w palonej kaszy pozostają jej tylko śladowe ilości. Rutyna odpowiada za szczelność naczyń krwionośnych, ma również działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Niepalona kasza zawiera też sporo lizyny – aminokwasu, którego inne zboża zawierają bardzo mało.
Jak przygotować białą kaszę gryczaną?
Niepalona kasza jest bardzo łatwa w przygotowaniu – aby była idealnie miękka i sypka jednocześnie, należy trzymać się proporcji 2:1, czyli na dwie szklanki wody dajesz jedną szklankę kaszy. Do garnka możesz wrzucić także liść laurowy, odrobinę majeranku i pół łyżeczki soli, aby podkręcić jej walory smakowe.
Kaszę gotujesz pod przykryciem przez około 15 minut. Po tym czasie należy zdjąć garnek z kuchenki i pozostawić kaszę na kolejne 10–15 minut, aby wchłonęła resztę wody.
Biała kasza gryczana doskonale komponuje się w tradycyjnych zestawach obiadowych – z mięsnymi daniami, gulaszami i sosami, na przykład z grzybów leśnych. Ale można z niej także upiec chleb, placki lub przygotować farsz do naleśników. Jest świetnym składnikiem kotletów wegetariańskich i sałatek. Można ją również zmiksować z owocami leśnymi i burakiem, aby otrzymać pożywny, energetyczny koktajl.