Faszeruję pomidory i zapiekam przez godzinę. Rodzina od razu domaga się powtórki
Faszerowane pomidory nie muszą być przygotowywane na specjalne okazje. Kiedy wyszedłem z tego założenia, nagle komponowanie obiadu dla całej rodziny stało się prostsze. Co jakiś czas wcielam ten niecny plan w życie — wykrawam środek warzyw, nadziewam go farszem i zapiekam. To działa!
Minęło już naprawdę sporo lat, od kiedy mój kulinarny gust wyjątkowo mocno polubił się z pieczonymi pomidorami. Stało się to przy okazji poszukiwań naturalnych źródeł umami — piątego smaku znanego przede wszystkim w kuchni japońskiej. Kiedy odkryłem, że to właśnie w pieczonych pomidorach jest go multum, zrozumiałem, że od tej pory będą one odgrywały ważną rolę w mojej domowej kuchni. Wystarczyło tylko zaprojektować danie, które posmakuje pozostałym domownikom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kluski śląskie zapiekane z sosem pomidorowym robię przynajmniej raz w tygodniu
To wyzwanie okazało się trudniejsze, niż poszukiwanie umami. Postanowiłem więc nie szperać zbyt długo w wymyślnych kompozycjach, tylko stworzyć coś relatywnie prostego. W ruch poszło mięso mielone, tarty ser i ziołowe przyprawy. Co z tego wyszło? Cóż, pełnoprawne danie, do którego wystarczy ugotować ziemniaczki, by "robota" została skończona.
Poniżej prezentuję sprawdzony przepis, z którego nieraz już korzystałem. Polecam i... powodzenia!
Faszerowane pomidory na obiad
Składniki:
- 6 pomidorów,
- 200 g mięsa mielonego (u mnie z indyka lub udźca),
- 1 ząbek czosnku,
- 1 łyżka suszonego tymianku,
- 1 łyżka suszonego oregano,
- kilka łyżek bułki tartej,
- 1 łyżka oliwy z oliwek,
- 2 łyżki sosu sojowego,
- pieprz,
- 1 jajko,
- kawałek twardego sera żółtego w kostce.
Sposób przygotowania:
- Pomidory myję i kroję na połówki (oczywiście w poprzek). Alternatywnie, jeśli pomidory są mniejsze, można po prostu ściąć "kapelusze" i z każdego warzywa zrobić jedną porcję.
- Za pomocą małego nożyka i łyżki wyciągam miąższ. Jeśli pomidory były wyjątkowo wodniste, warto posypać je w środku solą i odstawić odwrócone na pół godziny. Rzadko zdarza mi się to jednak robić.
- Mięso mielone doprawiam czosnkiem i przyprawami. Dodaję również oliwę, bułkę tartą i jajko. Mieszam i powstałą masą faszeruję pomidory.
- Układam warzywa w naczyniu żaroodpornym. Wierzch skrapiam oliwą, posypuję pieprzem. Piekę godzinę w 180 stopniach. Na 10 minut przed końcem dodaję jeszcze starty ser żółty. Gotowe!