Grażyna Lubicz z "Klanu" schudła 10 kilogramów. Odstawiła zaledwie jeden produkt spożywczy
Małgorzata Ostrowska-Królikowska, znana przede wszystkim z roli Grażyny Lubicz z "Klanu", chudnie w oczach. Aktorka zrzuciła już 10 kilogramów i nic nie wskazuje na to, by na tym miało się skończyć. Jaki sekret kryje się za tym sukcesem? Otóż polega on na delikatnym zmodyfikowaniu codziennej diety.
28.09.2023 | aktual.: 28.09.2023 12:57
Urodzona w 1964 roku Małgorzata Ostrowska-Królikowska po raz pierwszy pojawiła się na planie "Klanu" w 1997 roku. Rola troskliwej żony i matki przyniosła jej dużą popularność, a Ostrowska-Królikowska wpisała się na stałe do kanonu polskich aktorek serialowych. To nie oznacza oczywiście, że utalentowana kobieta ograniczyła swoją karierę do jednej telenoweli. Występowała również w Teatrze Polskim we Wrocławiu, kilku innych serialach i filmach. W 2008 roku poprowadziła również program "Co masz do stracenia", którego emisja zakończyła się na jednej serii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakiś czas temu sylwetka Ostrowskiej-Królikowskiej uległa znaczącej poprawie. Aktorka przyznała wtedy, że udało jej się zrzucić dziesięć kilogramów. Zdradziła również to, z czego musiała zrezygnować, żeby osiągnąć taki efekt. Ten produkt jest niezwykle popularny na całym świecie, a Polakom zapewne ciężko byłoby wyobrazić sobie śniadanie bez niego.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska o swojej diecie
Aktorka, dzieląc się swoim sposobem na chudnięcie, nie omieszkała wspomnieć o istotnej roli, jaką odegrała u niej zmiana trybu życia. Zaczęła się więcej ruszać i słuchać swojego ciała i reakcji organizmu. Poza tym postanowiła równie zrezygnować z jednego bardzo powszechnego produktu — białego pieczywa.
Wyeliminowanie białego pieczywa z diety przyniosło Królikowskiej pozytywne zmiany. Jest ona kolejną osobą z show-biznesu, która zdecydowała się na taki krok. Wcześniej zrobiła to już między innymi Danuta Martyniuk i Marietta Witkowska, celebrytka znana z "Hotelu Paradise".
Czy białe pieczywo powoduje tycie?
Za główną wadę białego pieczywa dietetycy uznają wysoki indeks glikemiczny i niewielką zawartość błonnika pokarmowego. Efektem jedzenia takich produktów jest szybszy nawrót głodu, dość niebezpieczne zjawisko podczas procesu odchudzania. Oczywiście wszystko zależy od konsekwencji utrzymywania deficytu kalorycznego, co z białym pieczywem rzeczywiście może być niejako utrudnione.
Niektóre osoby po zjedzeniu białego pieczywa zaczynają odczuwać inne nieprzyjemne następstwa, nie tylko przybywające kilogramy. Pojawienie się wysypki, podwyższonego ciśnienia i skurczów żołądka to znak, że powinniśmy zrezygnować z tego rodzaju pieczywa i udać się do lekarza na diagnozę. Więcej na ten temat przeczytasz, klikając tutaj.