NewsyJajka z Ukrainy w polskich sklepach. Jedna z sieci wprowadziła je, mimo "niezgodnej normy"

Jajka z Ukrainy w polskich sklepach. Jedna z sieci wprowadziła je, mimo "niezgodnej normy"

Jajka z Ukrainy - Pyszności; foto: Twitter: @PiotrCezary1
Jajka z Ukrainy - Pyszności; foto: Twitter: @PiotrCezary1
19.04.2023 12:01, aktualizacja: 19.04.2023 12:53

Jajka z Ukrainy w jednej ze znanych sieci sklepów wywołała niemałą burzę na Twitterze. Ci, którzy nagłośnili sprawę, szybko odkryli też podejrzanie brzmiący zapis na ich opakowaniu. Biuro prasowe sieci odniosło się do pytań na temat jajek o "normie niezgodnej z WE". Ich wyjaśnienie jest dosyć... zaskakujące.

"Zgodność WE" to pisemne oświadczenie producenta, że jego wyrób został stworzony zgodnie z wymogami Unii Europejskiej. To właśnie ten zapis, a właściwie jego brak, stał się niejako zapalnikiem do wybuchowej dyskusji na Twitterze na temat tego, czy Polomarket miał prawo sprzedawać jajka z Ukrainy marki "Kvochka". Portalspozywczy.pl postanowił zapytać o tę sytuację biuro prasowe Polomarketu. Rzeczniczka jej udzieliła, chociaż takiego wyjaśnienie się nie spodziewaliśmy.

Jajka z Ukrainy w Polomarkecie

Jajka z Ukrainy - Pyszności; foto: Canva
Jajka z Ukrainy - Pyszności; foto: Canva

Na etykiecie jajek z Ukrainy sprzedawanych od połowy kwietnia w Polomarkecie znajduje się zapis "norma niezgodna z WE". To oznacza, że metoda chowu nie mieści się w wytycznych Unii Europejskiej. Czy sprzedaż takich jajek jest zgodna z prawem?

Według biura prasowego Polomarketu — tak. Ewa Szul-Skjoeldkrona, reprezentująca w tej sprawie polską sieć sklepów, tak odpowiedziała dziennikarzom serwisu portalspozywczy.pl:

- Sieć Polomarket wprowadziła do sprzedaży jajka marki „Kvochka” po raz pierwszy. Nie jest to produkt, który występuje w naszym asortymencie na stałe. Potwierdzamy, że w okresie znacznie zwiększonego popytu na produkt, kierując się przesłanką zabezpieczenia ilości towaru spełniających potrzeby naszych klientów, zdecydowaliśmy się na uzupełnienie oferty jaj występujących w stałym asortymencie jajkami ww. marki - tłumaczy.

Co więcej, przedstawicielka Polomarketu w rozmowie z portalspozywczy.pl zaznacza, że producent jaj "Kvochka" jest objęty systemem HACCP, obowiązkowym dla wszystkich przedsiębiorstw Unii Europejskiej. Jajka z Ukrainy mają też inne certyfikaty: koszerności, Halal oraz zaświadczenie o niedodawaniu do paszy toksyn i antybiotyków.

Skoro jajka z Ukrainy są tak dobrej jakości, to skąd ten zapis?

Jajka z Ukrainy - Pyszności; foto: Canva
Jajka z Ukrainy - Pyszności; foto: Canva

Ewa Szul-Skjoeldkrona odpowiedziała portalowi również na pytanie o kontrowersyjny zapis na etykiecie jajek. Skoro, jak twierdzi, jajka z Ukrainy spełniają wszystkie normy UE, to dlaczego producent informuje, że... tak nie jest? Okazuje się, że to wszystko przez błąd w zapisie. Otóż produkty spoza Unii Europejskiej powinny zawierać na etykiecie wyrażenie "norma niewspólnotowa". Zamiast niej jajka z Ukrainy zostały opatrzone niefortunnym zapisem "norma niezgodna z WE".

Biuro prasowe Polomarketu podkreśliło, że zgłoszenie pomyłkowego zapisu zostało już zgłoszone importerowi. Pytanie brzmi tylko: czy mleko już się nie rozlało?

Sprawdź też ten przepis. Wszyscy są nim zachwyceni!

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także