68‑letnia gwiazda "Klanu" schudła aż 15 kg. Zgrabną sylwetkę uzyskała dzięki dwóm rzeczom
68-letnia Izabela Trojanowska cieszy się nieskazitelną figurą i olśniewającym wyglądem. Artystka zdradziła, że lubi o siebie dbać i nierzadko zagląda do salonów kosmetycznych. Natomiast sylwetkę udało się wypracować dzięki zmianie nawyków żywieniowych i poddaniu się nowoczesnym zabiegom stymulacji mięśni.
28.06.2023 | aktual.: 28.06.2023 15:52
Świadkami spektakularnej metamorfozy Trojanowskiej byliśmy w 2016 roku, kiedy to gwiazda, z okazji premiery nowego krążka "Na skos", powróciła do dawnego koloru włosów i wyraźnie straciła na wadze. W rozmowie z "Faktem" przyznała, za sprawą jakiej diety udało jej się zrzucić aż 15 kilogramów. Okazuje się, że artystka postanowiła zmienić dwa aspekty w swoim życiu.
Jak schudła Izabela Trojanowska?
Po pierwsze - nawyki żywieniowe. Trojanowska postanowiła zaufać ekspertom, przerzucając się na tzw. dietę pudełkową, zapewniającą zbilansowane dania. Jak przyznała w rozmowie, wystarczyło sześć miesięcy, by zrzucić 15 kilogramów. Dodała też, że nigdy nie stroniła od aktywności fizycznej (uwielbia jazdę na rowerze, spacery i nordic-walking). Postanowiła jednak spróbować nieco bardziej zaawansowanych metod.
Przyznała, że poddawała się zabiegom elektrostymulacji mięśni (EMS). To metoda najszerzej stosowana w fizjoterapii. Wykorzystuje się ją głównie w dysfunkcjach mięśni. EMS polega na wywołaniu skurczu mięśni z użyciem impulsów elektrycznych. Te mają za zadanie bezpośrednio stymulować neurony ruchowe. Zabieg ten uważa się za skuteczny przy prowadzeniu kuracji wyszczuplających. Pozwala wzmocnić tkankę mięśniową, wymodelować sylwetkę i ujędrnić ciało.
Sekret urody Izabeli Trojanowskiej. 68-latka cieszy się nieskazitelnym wyglądem
68-letnia gwiazda niejednokrotnie wspominała, że nieobca jest jej medycyna estetyczna. Trojanowska podkreśla jednak, że stawia na mało inwazyjne metody poprawiania urody, skupiając się głównie na nawilżeniu i napinaniu skóry w okolicach szyi. Jak zdradza artystka, korzysta z usług salonów kosmetycznych. Tam najczęściej poddaje się masażom i zastrzykom witaminowym, stosowanym na twarz.
Gwiazda poddała się również zabiegowi podniesienia łuku brwiowego włóknami kolagenowymi. Nigdy jednak, jak przekonuje, nie zdecydowała się na żadną inwazyjną operację. Na łamach "Super Ekspresu" skomentowała, że nie jest fanką twarzy niezdolnej do mimiki. Dodała też, że operacje plastyczne nie są dla niej, a wystarczają jej zabiegi w salonach kosmetycznych.