Karol Okrasa dodaje do mielonych zamiast bułki tartej. Wychodzą soczyste i nie rozpadają się na patelni
Kotlety mielone w wersji Karola Okrasy to dowód, że klasyki też można robić inaczej. Jeden składnik zmienia wszystko. Mięso jest soczyste, nie pęka i nie rozpada się na patelni, a smak? Taki, że trudno poprzestać na jednym kotlecie.
Karol Okrasa nie boi się grzebać w tradycyjnych recepturach. Potrafi odświeżyć nawet najprostsze danie, zachowując jego domowy charakter, a jednocześnie wnosząc coś zaskakującego. Tak jest w przypadku kotletów mielonych, czyli symbolu polskiego obiadu. Zamiast podążać utartym schematem, Okrasa dodaje do mięsa składnik, który działa jak naturalny spulchniacz i poprawia smak potrawy. Efekt? Kotlety są soczyste, sprężyste i pełne aromatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mielone robię prawie jak zrazy. Do środka upycham przepyszny farsz
Sekret Karola Okrasy na idealne kotlety mielone
Zamiast tradycyjnej bułki tartej namoczonej w mleku lub wodzie, Karol Okrasa sięga po ugotowaną na sypko kaszę jęczmienną. Ten prosty zabieg nadaje kotletom delikatności i wyjątkowej wilgotności. Kasza wiąże soki wewnątrz mięsa, więc kotlety nie wysychają, a przy tym zyskują dodatkową wartość odżywczą oraz błonnik, witaminy z grupy B i minerały.
Jak zrobić kotlety mielone w stylu Karola Okrasy?
Karol Okrasa zaczyna od cebuli, ale nie dodaje jej surowej, tylko podsmaża na złoto i osusza, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Mięso wyrabia z kaszą, cebulą, jajkiem, solą i pieprzem. Uformowane kotlety obtacza w bułce tartej i smaży na średnim ogniu, najczęściej na smalcu.
Składniki:
- 500 g mięsa mielonego wieprzowego,
- 30-60 g suchej kaszy jęczmiennej,
- 1 cebula,
- 1 jajko,
- sól, pieprz,
- bułka tarta do obtoczenia,
- tłuszcz do smażenia (np. smalec lub olej).
Sposób przygotowania:
- Ugotuj kaszę jęczmienną na sypko.
- Pokrój drobno cebulę, podsmaż na złoto i odsącz z tłuszczu.
- W misce połącz mięso z kaszą, cebulą, jajkiem, solą i pieprzem.
- Uformuj kotlety, obtocz w bułce tartej.
- Smaż na średnim ogniu z obu stron, aż będą rumiane i soczyste.
Nie będzie żadnym zaskoczeniem, jeśli napiszę, że kotlety mielone najbardziej pasują do zwykłych ziemniaków i surówki z kapusty lub ogórka kiszonego. Możesz też podać je z mizerią. Karol Okrasa natomiast serwuje purée z selera i ziemniaka.