Każdy Litwin zajada się nimi aż po korek. Przywiozłem przepis z Wilna i smażę co tydzień
Kiedy pierwszy raz spróbowałem tych puszystych placuszków, od razu wiedziałem, że właśnie odkryłem coś naprawdę wyjątkowego. Nie byłbym sobą, gdybym nie wybłagał przepisu. A ponieważ mi się to udało, dzisiaj prezentuję go tobie. Oto jedyne w swoim rodzaju bliny żmudzkie!
18.04.2024 11:04
Litwę dzieli się na pięć regionów etnograficznych. Wśród nich jest Żmudż, obejmująca południową część kraju naszego sąsiada. To właśnie stamtąd pochodzą Žemaičių blynai, bliny żmudzkie — tradycyjna litewska potrawa z ziemniaków i mięsa. Do tej pory próbowałem tych smacznych placków w kilku odsłonach (z farszem drobiowym, wołowym, a nawet takim bezmięsnym) i w każdej opcji było zawarte tyle smaku, że wybrać tylko jedną graniczy z cudem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przygotowanie puszystych placków z Litwy nie jest trudne, chociaż uczciwie przyznam, że zajmuje trochę czasu. Warto jednak znaleźć na to wolne popołudnie, zakasać rękawy i liznąć nieco litewskiej kuchni. Tak czy inaczej, zajmie to mniej czasu, niż podróż do Wilna, a więc... opłaca się! Być może już dzisiaj poznasz swoją nową, ulubioną potrawę zagraniczną. Powodzenia.
Žemaičių blynai, żmudzkie bliny z farszem drobiowym
Składniki:
- 1 kg ziemniaków,
- 9 łyżek mąki,
- 1 jajko
- 1 podwójna pierś z kurczaka,
- 1 cebula,
- sól, pieprz,
- tłuszcz roślinny do smażenia.
Sposób przygotowania:
- Kurczaka (to na to mięso w końcu się zdecydowałem) dzielę na kilka części i wrzucam do osolonego wrzątku. Gotuję około 25 minut. Już na tym etapie możesz dodać kilka przypraw, na przykład ziele angielskie lub listki laurowe. Ja jednak tego nie robię, wydaje mi się to zbędne.
- Następnie wyciągam kurczaka i mielę na drobno w maszynce. Łączę z drobno posiekaną i podsmażoną cebulką. Solę i pieprzę (w tym przypadku można robić to naprawdę do smaku, a nie tylko na oko) i dokładnie mieszam.
- Ziemniaki gotuję w osolonej wodzie. Następnie rozgniatam je tłuczkiem, doprawiam solą i pieprzem, dorzucam mąkę i jajko. Wyrabiam ciasto. Jest gotowe, gdy nie lepi się już do dłoni.
- Z tej porcji wychodzi mi 8-9 równych porcji. Spłaszczam je w dłoni i nakładam na środek farsz. Formuję kulę, którą następnie lekko dociskam, nadając jej kształtu typowego dla żmudzkich blin.
- Smażę na rozgrzanym tłuszczu z każdej strony. Całość może zająć nawet do 15 minut, ale uwierz mi, że warto. Smacznego!
Zobacz także