PrzepisDietaLunch Elżbiety II składał się z 2 produktów. Dzięki temu królowa miała sporo energii

Lunch Elżbiety II składał się z 2 produktów. Dzięki temu królowa miała sporo energii

Choć Elżbieta II była jedną z najbardziej rozpoznawalnych i zapracowanych kobiet na świecie, jej podejście do codziennego jedzenia zaskakiwało prostotą. Królowa nie przepadała za przesadnie wyszukanymi daniami. Wręcz przeciwnie – ceniła sobie posiłki lekkie, eleganckie i dobrze zbilansowane. Były królewski kucharz, Darren McGrady, zdradził, co było ulubionym zestawem lunchowym monarchini.

Tak często wyglądał lunch królowej Elżbiety II
Tak często wyglądał lunch królowej Elżbiety II
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Instagram | @hm.queenelizabeth

Lunch Elżbiety II to doskonały przykład na to, że nie trzeba wymyślnych składników, by jeść zdrowo, z klasą i ze smakiem. Królowa uwielbiała bowiem grillowaną solę z duszonym szpinakiem lub cukinią.

Ryba i warzywa to duet, który nie tylko wpisuje się w zasady zrównoważonego odżywiania, ale też pokazuje, że królewski styl życia może iść w parze z prostotą i dobrym wyborem. I choć nie wszyscy mamy dostęp do pałacowej kuchni, taki posiłek spokojnie można odtworzyć w domu – i poczuć się, choć przez chwilę, jak królowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Takiego płotu nigdy nie widzieliście. Konie, wieloryby i lwy to nie wszystko

Dlaczego warto jeść grillowaną solę z warzywami?

To połączenie na pierwszy rzut oka może wydawać się bardzo skromne, ale kryje w sobie sporo wartości odżywczych i... królewskiej logiki. Sola, delikatna ryba morska, znana jest ze swojego lekko maślanego smaku i wyjątkowo miękkiej struktury. Jest lekkostrawna, bogata w białko i witaminy z grupy B, a przy tym zawiera mało tłuszczu. Idealnie sprawdza się jako danie obiadowe – nie obciąża żołądka, a dodaje sił na kolejną część dnia.

Z kolei dodatek duszonego szpinaku lub cukinii to nie tylko klasyka kuchni brytyjskiej, ale też ukłon w stronę lekkości i równowagi. Zielone warzywa liściaste są źródłem żelaza, wapnia, błonnika oraz witamin C, A i K – a w połączeniu z rybą tworzą danie, które syci, ale nie usypia. To pewnie dlatego królowa tak często sięgała właśnie po ten zestaw.

Darren McGrady, były szef kuchni królowej, podkreślał, że monarchini preferowała lekkie posiłki, unikając nadmiaru węglowodanów i ciężkostrawnych potraw. Jej dieta była bogata w ryby, warzywa i owoce, co wpisuje się w zasady zdrowego odżywiania.​

Źródło artykułu:Pysznosci.pl
solarybadieta

Wybrane dla Ciebie