Makaron z łososiem w połączeniu z kawową marynatą stał się ulubionym pomysłem na obiad w moim domu

Chciałbyś zaskoczyć swoich bliskich zupełnie nowym, ciekawym i przede wszystkim smacznym obiadem? Postaw na genialne połączenie łososia z kawową marynatą, a na pewno nie pożałujesz. Będzie to prawdziwa uczta dla podniebienia.

I pomysł na oryginalny i smaczny obiad już jestI pomysł na oryginalny i smaczny obiad już jest
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Pyszności
Marzena Pęcak

Choć ryby to idealna podstawa dań, to bardzo często brakuje nam pomysłów, z czym można by je połączyć, aby uzyskać idealną kombinację smakową. I tak się składa, że znaleźliśmy fenomenalne rozwiązanie, które zachwyca już od pierwszego kęsa. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przygotuj łososia w takiej formie, a każdy z gości poprosi cię o dokładny przepis

Okazuje się, że wystarczy bardzo niewiele, aby w mgnieniu oka przygotować i podać łososia w ciekawym wydaniu. Kluczem do sukcesu w tym przypadku jest niezawodna marynata do ryby na bazie kawy. Ten składnik dodaje łososiowi niesamowitych walorów smakowych, które na długo zapadają w pamięć. Do łososia wystarczy dodać na koniec makaron i kremowy sos. I pyszna uczta dla całej rodziny jest już gotowa. Espresso do tego przepisu przygotowaliśmy w ekspresie do kawy marki Jura C8. 

Składniki:

Marynata:

  • 40 ml espresso,
  • ¼ szkl. oleju roślinnego,
  • 50 ml miodu,
  • 1 łyżka tartego świeżego imbiru,
  • 30 ml sosu sojowego,
  • sok z połówki cytryny. 

Pozostałe składniki:

  • 800 g filetu z łososia,
  • 400 g makaronu tagliatelle,
  • 30 g masła,
  • 1 duża szalotka,
  • ¼ szkl. białego wina,
  • 200 ml śmietanki 30%,
  • ¼ łyżeczki pieprzu,
  • ½ łyżeczki soli. 

Sposób przygotowania:

Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od przygotowania łososia. Rybę układam na drewnianej desce, po czym kroję ją na mniejsze kawałki. 

W pierwszej kolejności zajmuję się łososiem
W pierwszej kolejności zajmuję się łososiem © Licencjodawca | Pyszności

Krok 2. Następnie przygotowuję espresso, które wykorzystam do marynaty. Aby ją zrobić, w misce łącze ze sobą: olej roślinny, miód, starty imbir, kawę, sos sojowy oraz sok z cytryny. 

Marynata na bazie kawy to prawdziwy strzał w 10!
Marynata na bazie kawy to prawdziwy strzał w 10! © Licencjodawca | Pyszności

Krok 3. Wcześniej przygotowane kawałki ryby przekładam do naczynia żaroodpornego, po czym zalewam je domową marynatą. Łososia przygotowanego w ten sposób przykrywam szczelnie folią spożywczą, po czym odkładam do marynowania na minimum 2 godziny. 

Dzięki marynacie łosoś będzie jeszcze lepszy
Dzięki marynacie łosoś będzie jeszcze lepszy © Licencjodawca | Pyszności

Krok 4. Po dwóch godzinach marynowania przekładam łososia do formy do pieczenia i rozprowadzam na każdym kawałku dodatkową porcję marynaty. Do tego zadania wykorzystuję pędzelek kuchenny, który sprawia, że cały proces zajmuje mi dosłownie kilku sekund. Na koniec wkładam rybę do rozgrzanego piekarnika na 12 minut. Urządzenie w tym czasie ma pracować w temperaturze 200 stopni Celsjusza. 

Czas na wizytę w piekarniku
Czas na wizytę w piekarniku © Licencjodawca | Pyszności

Krok 5. W międzyczasie gotuję makaron we wrzącej i osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu. 

W przepisie nie zabraknie m.in. makaronu
W przepisie nie zabraknie m.in. makaronu © Licencjodawca | Pyszności

Krok 6. Na koniec na rozgrzaną patelnię z masłem wrzucam drobno posiekaną szalotkę. Po kilku minutach wlewam do środka biało wino oraz śmietankę. Nie zapominam również o przyprawach, a mianowicie soli i pieprzu. 

Śmietankowy sos już za moment będzie gotowy
Śmietankowy sos już za moment będzie gotowy © Licencjodawca | Pyszności

Krok 7. Gdy sos staje się idealnie gęsty i jednolity, dodaję na patelnię wcześniej ugotowany i odcedzony makaron. Dokładnie mieszam zawartość, aby składniki dobrze się połączyły. 

Już coraz bliżej
Już coraz bliżej © Licencjodawca | Pyszności

Krok 8. Upieczonego łososia podaję z mieszanką z patelni. I to wszystko, smacznego!

Łosoś w takim wydaniu to prawdziwe mistrzostwo
Łosoś w takim wydaniu to prawdziwe mistrzostwo © Licencjodawca | Pyszności
Płatna współpraca z marką JURA
Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej