McDonald's traci klientów? Nowe, niepokojące doniesienia

Restauracje typu fast food dość długo opierały się kryzysowi obecnemu w branży gastronomicznej. Te czasy są już jednak za nami. Wśród wszystkich znanych sieci serwujących ,,błyskawiczne jedzenie" najbardziej ucierpiał McDonald's. Liczby stają się niepokojące. 

Restauratorzy skarżą się, że ich branża znalazła się na najbardziej poszkodowanej pozycji wśród wszystkich usług. Rzeczywiście dotknął ich nieszczęśliwy ciąg złych wydarzeń. Pandemia nie tylko zamknęła im lokale, ale również skutecznie odstraszyła gości. Wojna na Ukrainie odcięła ich od części dostaw, a inflacja bardzo mocno wpłynęła na te produkty, które w gastronomii są niezbędne do zarabiania - czyli żywność.

Branży gastronomicznej nie pomogły tarcze inflacyjne, z zerowym VAT-em włącznie. Spotyka się głosy ze środowiska, które twierdzą, że rządowa pomoc przynosi więcej szkód niż pożytku. Postulaty właścicieli restauracji o ujednolicenie stawki podatkowej spotkały się z odmową.

Jak donosi Rzeczpospolita, ze statystyk Krajowego Rejestru Długu wynika, że zadłużenie firm z branży HoReCa sięgnęło 300 milionów złotych. To oznacza, że - uśredniając - każda restauracja, pub czy hotel, które mijamy na ulicy, jest zadłużony na 30 tysięcy złotych.

Aktualna sytuacja jest gorsza niż kiedykolwiek. Z Rzeczpospolitej dowiadujemy się, że kolosalna liczba ankietowanych - od 40 do 50% - rozpoczyna redukcję wydatków właśnie od ograniczania jedzenia na mieście. Oznacza to, że co drugi Polak, w ramach oszczędności, nie zrezygnuje w pierwszej kolejności z teatru, kina, basenu czy innej formy rozrywki, lecz właśnie z zamawiania w restauracji.

Przed tym przykrym trendem przez długi czas broniły się sieci fast foodów. Jednak teraz i one znalazły się w poważnych kłopotach. Sytuacja najbardziej dotknęła restauracje McDonald's.

Z opublikowanych przez Rzeczpospolitą danych Proxi.cloud wynika, że od kwietnia do października sieć McDonald's zaliczyła spadek liczby klientów o ponad 20%. Niewiele lepiej w tym zestawieniu prezentuje się KFC i Burger King. Jedynie Subway odnotował większą liczbę gości, o ,,całe" 1,5%.

Jak czytamy dalej w Rzeczpospolitej, McDonald's nie potwierdza tych informacji. Co więcej, biuro prasowe sieci twierdzi, że jest wręcz przeciwnie i McDonald's zaliczył wzrost ilości transakcji rok do roku.

Trzeba tu jednak podkreślić, że te dane się nie wykluczają. Ostatecznie o wszystkim decydują jednak finalne rozrachunki i dochód. Myślicie, że McDonald's przetrwa kryzys? Być może pomoże im w tym ogromny popyt na słynną kanapkę Drwala?

Obejrzyj też ten filmik z naszego kanału na YouTube, z przepisem na pyszną roladę z wafli.