Na Węgrzech jadłam najlepsze naleśniki. Podpatrzyłam przepis i smażę co tydzień

Naleśniki to prawdziwy kulinarny pewniak, który cieszy się popularnością na całym świecie. Zamiast jednak serwować je w tradycyjny sposób, warto odkryć ich węgierską odsłonę, która zachwyci każdego miłośnika słodkości.

Naleśniki po węgierskuNaleśniki po węgiersku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Ewa Malinowska

Kiedy myślimy o węgierskich daniach, często przychodzą nam na myśl gęste zupy, gulasze i pikantne przyprawy. Naleśniki a'la Gundel są jednak słodkim wyjątkiem, który pokazuje, jak bogata i różnorodna jest węgierska kuchnia. Pod cienkim ciastem naleśnikowym skrywa się proste nadzienie z orzechów i czekolady. To słodka rozpusta, która za każdym razem wywołuje uśmiech na twarzy.

Naleśniki po węgiersku

Od kiedy spróbowałam ich po raz pierwszy, od razu przepadłam. Na szczęście odtworzenie tego smaku nie okazało się być trudne. To słodki podwieczorek lub pyszne drugie śniadanie, które zawsze poprawia humor. Jest czekoladowo, chrupiąco, orzechowo i po prostu przepysznie.

Naleśniki Gundel podawać można na różne sposoby - Pyszności
Naleśniki Gundel podawać można na różne sposoby - Pyszności © Adobe Stock

Całość dopełnia aksamitny sos czekoladowy, który powstaje z połączenia czekolady z mlekiem, cukrem i odrobiną kakao. Węgrzy podają sos na ciepło, obficie polewając nim gotowe naleśniki. Możesz postawić także na syrop klonowy, odrobinę miodu, roztopioną czekoladę lub zaserwować naleśniki a'la Gundel bez dodatkowej porcji słodkości.

Składniki na naleśniki:

  • 2 jajka,
  • 1 szklanka mąki,
  • 1 szklanka mleka,
  • 3/4 szklanki wody gazowanej,
  • szczypta soli,
  • olej do smażenia.

Nadzienie orzechowe:

  • 200 g zmielonych orzechów włoskich,
  • pół szklanki mleka,
  • pół szklanki cukru pudru,
  • 50 g rodzynek namoczonych w 2 łyżkach rumu lub mocnej herbaty,
  • 1 łyżeczka skórki z cytryny,
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego.

Sos czekoladowy:

  • 100 g gorzkiej czekolady,
  • pół szklanki mleka,
  • 2 łyżki cukru,
  • 1 łyżeczka kakao.


Sposób przygotowania:

  1. Wszystkie składniki na naleśniki dokładnie wymieszaj, aż uzyskasz gładkie ciasto. Odstaw na 15 minut.
  2. Smaż cienkie naleśniki na rozgrzanej patelni, używając odrobiny oleju.
  3. Przejdź do nadzienia. W rondelku podgrzej mleko z cukrem, wanilią i skórką cytrynową. Dodaj zmielone orzechy i wymieszaj, gotując na małym ogniu, aż masa zgęstnieje.
  4. Odstaw z ognia i wmieszaj namoczone w rumie rodzynki.
  5. Przygotuj sos. W małym rondelku rozpuść posiekaną czekoladę w mleku z cukrem i kakao, cały czas mieszając. Gotuj na małym ogniu, aż sos będzie gładki i lekko gęsty.
  6. Na każdy naleśnik nałóż obfitą warstwę orzechowego nadzienia. Złóż naleśniki w trójkąty lub zwiń w ruloniki. Ułóż je na talerzu.
  7. Polej ciepłym sosem czekoladowym.

Możesz udekorować je dodatkowo posiekanymi orzechami. Podawaj od razu, gdy są jeszcze ciepłe. Smacznego!

Wybrane dla Ciebie
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥