Naleśniki po holendersku są pyszne i urocze. Dzieci wolą je bardziej niż tradycyjne
Jeśli szukasz pomysłu na coś słodkiego, co zaskoczy i dorosłych, i dzieci, koniecznie wypróbuj naleśniki po holendersku. Są puszyste, lekko chrupiące po bokach i robią się niemal same – bez stania nad patelnią i obracania. Wystarczy przygotować ciasto, wlać je do rozgrzanej patelni lub foremki i… zapiec w piekarniku. To idealne śniadanie na leniwy weekend lub efektowny deser, który robi wrażenie, a przy tym jest banalnie prosty.
Jeśli twoje dziecko znudziło się tradycyjnymi naleśnikami albo po prostu chcesz zaskoczyć rodzinę czymś wyjątkowym, sięgnij po przepis na naleśniki po holendersku, czyli poffertjes. Te małe, puszyste placuszki nie tylko wyglądają uroczo, ale też smakują obłędnie – delikatnie słodkie, mięciutkie w środku, z lekką chrupkością na zewnątrz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hot dogi z sałatką i obłędnymi sosami. Po prostu palce lizać!
Czym są naleśniki po holendersku?
Poffertjes to tradycyjne holenderskie naleśniki w wersji mini – puszyste, lekkie i delikatnie słodkie. Mają kształt małych, okrągłych placuszków i zazwyczaj serwuje się je na ciepło, z masłem i cukrem pudrem. Uwielbiane przez dzieci (i dorosłych!) w całej Holandii, coraz częściej pojawiają się także na polskich stołach.
W przeciwieństwie do naszych cienkich, dużych naleśników, poffertjes są grubsze, bardziej puszyste i mają lekko chrupiącą skórkę. Ich sekret tkwi nie tylko w cieście, ale też w sposobie przygotowania – w Holandii smaży się je na specjalnych patelniach z półokrągłymi wgłębieniami, które pozwalają uzyskać ich charakterystyczny kształt i równomierne wypieczenie z każdej strony.
To połączenie miękkości i delikatnej słodyczy sprawia, że trudno poprzestać na jednej porcji. A dzięki uniwersalności możesz je podać z masłem, cukrem pudrem, owocami, syropem klonowym czy nawet nutellą – wszystko zależy od apetytu i wyobraźni.
Przygotowanie naleśników po holendersku
W Holandii to przysmak obecny na jarmarkach, w kawiarniach i domowych kuchniach – a dzieci wręcz za nim szaleją. Nie bez powodu – poffertjes są po prostu pyszne. A ty nie potrzebujesz wiele, by je przygotować. Wystarczy proste ciasto i patelnia z wgłębieniami (choć da się je zrobić też na zwykłej).
Składniki:
- 2 szkl. mąki pszennej,
- 1 szkl. ciepłego mleka,
- 2 jajka,
- 2 łyżki cukru waniliowego,
- 1 łyżeczka drożdży w proszku,
- szczypta soli,
- masło.
Sposób przygotowania:
- W dużej misce łączę mąkę z drożdżami w proszku, cukrem waniliowym i szczyptą soli.
- W drugiej misce roztrzepuję jajka z ciepłym mlekiem, a następnie powoli wlewam je do suchych składników, mieszając rózgą lub mikserem, aż masa będzie jednolita i gładka.
- Odstawiam ciasto na około 20-30 minut, żeby lekko "ruszyło" i nabrało puszystości.
- W tym czasie rozgrzewam piekarnik do 200 stopni Celsjusza (góra-dół, bez termoobiegu) i wkładam do środka patelnię żeliwną lub ceramiczną – musi być dobrze nagrzana.
- Po nagrzaniu wyciągam patelnię, wkładam łyżkę masła i wlewam porcję ciasta – ciasto powinno od razu zacząć się smażyć od spodu.
- Wstawiam patelnię z powrotem do piekarnika i piekę przez 15-18 minut, aż naleśnik urośnie i nabierze złocistego koloru, a brzegi będą lekko chrupiące.
- Po wyjęciu z piekarnika od razu podaję – najlepiej z owocami, syropem klonowym, cukrem pudrem lub jogurtem.