Nigdy nie łącz z arbuzem, bo uszkodzisz wątrobę. Wielu tak robi, nie wiedząc, jak to niebezpieczne

Arbuz w upalny gorący dzień daje wyjątkowe orzeźwienie. Kochają go zarówno dzieci, jak i dorośli. Ma pyszny, słodki smak i w dużej mierze składa się z wody. Okazuje się jednak, że jest to owoc, którego nie wolno łączyć z tym jednym produktem. Może wówczas zrobić więcej szkody niż pożytku. Takim połączeniem bardzo łatwo jest uszkodzić wątrobę. Czego należy unikać, jedząc arbuza? Podpowiadamy.

ObrazekFreepik

Arbuz najwięcej prozdrowotnych właściwości ma w szczycie sezonu, czyli od końca czerwca do sierpnia. Jest świetną letnią przekąską. Wspaniale smakuje pod każdą postacią - jako dodatek do sałatek owocowych, smoothie, koktajli i wielu innych. Okazuje się jednak, że jedno z najbardziej popularnych w wakacje połączeń, może być dla nas szkodliwe. Z czym nie wolno łączyć arbuza? Sprawdź.

Arbuz i alkohol to złe połączenie. Choć jest popularne, to lepiej go unikać

Połączenie arbuza i mocnego alkoholu jest niezwykle popularne. W końcu w wakacje królują różnego rodzaju kolorowe drinki. Ale nie tylko. Niezwykłą popularnością cieszy się wlewanie mocnego alkoholu do środka arbuza, co jest bardzo popularną praktyką. Miąższ owocu szybko nasiąka procentami, zmieniając się w procentową przekąskę. Taki przysmak może nam jednak poważnie zaszkodzić i naruszyć działanie naszej wątroby.

W arbuzie zawarty jest związek, który nazywany jest likopenem. Ten w połączeniu z alkoholem wpływa niekorzystnie na wątrobę. Co więcej, procenty upośledzają wchłanianie likopenu, który jest bardzo silnym i cennym antyoksydantem. Jeśli zależy nam na tym, by w pełni korzystać z szerokich właściwości arbuza, powinniśmy zatem porzucić ten pomysł.

Czy arbuz jest zdrowy? Sprawdź, czy warto go jeść

Arbuz to doskonała przekąska na upalne dni. Zawiera dużo wody i zaspokaja nasze pragnienie. Ma pozytywny wpływ na serce i mięśnie, a także poprawia kondycję skóry i włosów. Niewiele osób wie, że jedzenie arbuza wspomaga również erekcję u mężczyzn. Duża zawartość błonnika pozwala utrzymać prawidłową masę ciała, a sam arbuz ma niewiele kalorii.

Nie łącz arbuza z tym produktem. Fot. Pexels
Nie łącz arbuza z tym produktem. Fot. Pexels

Wybrane dla Ciebie

Moja babcia dodaje 1 łyżkę do placków ziemniaczanych. Nie piją oleju i są idealnie chrupkie
Moja babcia dodaje 1 łyżkę do placków ziemniaczanych. Nie piją oleju i są idealnie chrupkie
Na niedzielę zrobiłam sałatkę zakopiańską. Każdy prosił o dokładkę
Na niedzielę zrobiłam sałatkę zakopiańską. Każdy prosił o dokładkę
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
Babciny przepis na mięso do słoików. Sprawdza się u mnie od lat
Babciny przepis na mięso do słoików. Sprawdza się u mnie od lat
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend