Orzeźwia i doskonale smakuje. Na majówkę nie ma nic lepszego
29.04.2024 19:57, aktual.: 02.05.2024 09:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jest pyszny, orzeźwiający i co ważne - łatwy do przygotowania, do tego idealnie komponuje się z przekąskami, sałatkami czy pizzą. Spritzer lub szprycer, jak określa go wielu, to nic innego, jak połączenie wina i wody. Legendy głoszą, że już starożytni Grecy doceniali zalety takiego trunku.
Orzeźwiające szprycery to doskonały pomysł na upalne dni. Nie tylko gaszą pragnienie, ale są też doskonałym rozwiązaniem podczas imprez w plenerze.
- Spritzer lub szprycer, jak określa go wiele osób, to nic innego jak połączenie wina z wodą – tłumaczy Tomasz Potrzebowki, Międzynarodowy Ekspert ds. Rozwoju Rynku Wina w firmie Henkell Freixenet Polska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Legendy głoszą, że już starożytni Grecy doceniali zalety tego połączenia. Obecnie spritzer zdecydowanie częściej kojarzony jest jako napój alkoholowy stworzony na bazie wina białego i wody gazowanej. Prekursorami tej wersji koktajlu, według jednej z teorii, są z kolei Węgrzy, dla których spritzer okazał się cudownym remedium na dolegliwości związane z bólem brzucha - mówi ekspert.
Jest to jednak tylko jedna ze znanych wersji. - Inna odnosi się do popularnego Venetian Spritz, który jest częścią kultury weneckiej od ponad dwóch stuleci. Jego korzenie sięgają XIX wieku, kiedy to imperium Habsburgów okupowało Wenecję. Teoria głosi, iż żołnierze stacjonujący w regionie uznali, że lokalne, włoskie wino jest zbyt mocne jak na ich gust i zaczęli rozcieńczać je wodą. Doprowadziło to do powstania spritza, który pierwotnie był wytwarzany właśnie z białego wina i wody sodowej. Z biegiem czasu przepis ewoluował – mówi Tomasz Potrzebowski.
W 1919 roku, na targach w Padwie, zaprezentowano niezwykle popularny obecnie likier o smaku gorzkich pomarańczy, a chwilę po tym wydarzeniu, powstał pomysł dodania go do tradycyjnego spritza. Następnie wino spokojne ustąpiło miejsca prosecco i tak oto powstał koktajl, który znamy dzisiaj.
- Venetian Spritz to nie tylko napój, ale kulturowy symbol Wenecji. Jego pochodzenie i ewolucja na przestrzeni lat uczyniły z niego uwielbiany koktajl, którym cieszą się ludzie na całym świecie – uważa Tomasz Potrzebowski.
Spritzer, czyli połączenie wina i wody, to koktajl super prosty w przygotowaniu, więc i podatny na przeróżne modyfikacje. Dodawać do niego można wytrawny wermut, gin, owocowe likiery, a także zioła lub świeże owoce – cytrusy, maliny czy truskawki.
Najmodniejszy koktajl
W wersji podstawowej, obecny słynny pomarańczowy spitz, to połączenie włoskiego prosecco, likieru z gorzkich pomarańczy oraz odrobiny wody gazowanej. Napój serwujemy z lodem i ozdabiamy plastrem pomarańczy.
Co ciekawe, na sklepowych pólkach dostępne są także produkty, które pozwalają na "złożenie" bezalkoholowej wersji słynnego pomarańczowo koktajlu. Warto wziąć pod uwagę takie rozwiązanie, gdy mamy w swoim gronie osoby niepijące alkoholu.