NewsyPan Tomasz kupił w dyskoncie mięso na zrazy. Kiedy otworzył opakowanie, zapach powalił go na ziemię

Pan Tomasz kupił w dyskoncie mięso na zrazy. Kiedy otworzył opakowanie, zapach powalił go na ziemię

Pan Tomasz z Lublina miał w planach przyrządzenie pysznych zrazów wołowych na obiad. Jednak mięso mielone, które nabył w Biedronce, okazało się być zepsute, mimo że termin ważności nie minął jeszcze. Przeczytajcie historię, która zaczęła się od zakupów, a zakończyła się interwencją biura rzecznika klienta popularnej sieci sklepów.

Mięso mielone
Mięso mielone
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

13.09.2023 09:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pan Tomasz, mieszkaniec Lublina, zdecydował się na zakup mięsa mielonego w jednym ze sklepów sieci Biedronka. Kupił dwa opakowania mielonej wołowiny w promocyjnej cenie 20 złotych. Data ważności była na tyle odległa, że nie budziła żadnych podejrzeń.

Pan Tomasz pamięta dokładnie dzień zakupu - 7 września. Jedno opakowanie miało termin ważności do 10 września, a drugie do 13 września. Mięso było przechowywane w lodówce sklepowej, co wydawało się być pewnym zabezpieczeniem przed zepsuciem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zepsute mięso mielone w Biedronce

Kiedy pan Tomasz wrócił do domu i otworzył jedno z opakowań z datą ważności do 13 września, uderzył go nieprzyjemny zapach unoszący się z mięsa. Mięso nie tylko źle pachniało, ale też miało podejrzanie zmieniony kolor.

To była sytuacja, która nie pozostawiała żadnych wątpliwości - mięso było zepsute. Rozczarowany pan Tomasz postanowił udać się z reklamacją do Biedronki, w której dokonał zakupu.

Odmowa reklamacji i brak Uprzejmości

W Biedronce przy ulicy Diamentowej, pan Tomasz zwrócił się do kierownika sklepu z prośbą o reklamację. Niestety, spotkał się z odmową. Kierownik sklepu nie tylko nie podjął próby rozwiązania problemu, ale także nie chciał się przedstawić.

Pan Tomasz zrozumiał, że musi sam podjąć działanie w swojej sprawie. Postanowił skontaktować się z biurem rzecznika klienta sieci dyskontów.

Biuro rzecznika klienta w Biedronce jest miejscem, gdzie każda skarga klienta jest dokładnie rozpatrywana. Dawid Krzyżowski, starszy menadżer ds. wsparcia i satysfakcji klienta, zapewnił, że każda sytuacja jest traktowana poważnie.

W przypadku pana Tomasza, osoba nadzorująca pracę sklepu w Lublinie została powiadomiona o zaistniałej sytuacji. Cały personel sklepu zostanie ponownie pouczony o obowiązujących zasadach przyjmowania reklamacji.

Biedronka przeprasza za zepsute mięso

Mimo kłopotów z zepsutym mięsem mielonym pan Tomasz powinien być zadowolony z zaangażowania sieci Biedronka w rozwiązanie tej sprawy. Klientowi przedstawiono również możliwe opcje rekompensaty za wadliwe produkty.

Warto podkreślić, że jako konsumenci mamy prawo oczekiwać nie tylko jakościowych produktów, ale również profesjonalnej i uprzejmej obsługi ze strony sklepów. Incydenty takie jak ten, choć niepożądane, mogą przyczynić się do poprawy standardów obsługi klienta w przyszłości.