Po deszczu prawdziwy wysyp. Z tych miejsc ludzie wracają z koszami pełnymi grzybów
Sezon grzybowy na Mazurach właśnie się rozpędza. Obfite opady i umiarkowane temperatury stworzyły idealne warunki do wzrostu grzybów, a lasy dosłownie kipią od świeżych okazów. Kto wyjdzie do lasu o świcie, ten wraca z pełnym koszem – pod warunkiem, że wie, gdzie szukać.
Mazury słyną z jezior, ciszy i żagli, ale dla wielu mieszkańców i turystów to właśnie grzyby są największą atrakcją. Po deszczowych tygodniach lasy regionu wypełniły się borowikami, kurkami, maślakami i rydzami. Grzybiarze ruszają w teren już bladym świtem, by wyprzedzić innych i znaleźć najlepsze miejsca. A tych na Mazurach nie brakuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwykłe pulpety? Nie tym razem! Dodaj kurki i zamień je w hit obiadowy
Mazury pełne grzybów
Mazurskie lasy co roku przyciągają rzesze grzybiarzy – nie bez powodu. Po deszczu i przy umiarkowanych temperaturach w runie leśnym pojawiają się pierwsze prawdziwki, kurki i maślaki. Właśnie te warunki sprawiają, że sezon na grzyby w regionie rusza pełną parą już w lipcu i trwa nawet do października.
Różnorodność gatunków jest imponująca: od popularnych podgrzybków i koźlarzy po bardziej wymagające rydze, gąski i opieńki. Warto też pamiętać o lokalizacjach – niektóre rejony Mazur są wyjątkowo urodzajne i pozwalają wrócić z koszem pełnym dorodnych okazów w zaledwie godzinę.
Sprawdzone miejsca na grzyby
Wśród mazurskich lasów kilka lokalizacji wyróżnia się szczególnie. Puszcza Piska – największy kompleks leśny regionu – to prawdziwa klasyka. Cicho, dziko i grzybnie. Tu łatwo natknąć się na podgrzybki, opieńki, kurki, a przy odrobinie szczęścia także na borowiki. Mniej uczęszczana, ale równie urodzajna jest Puszcza Borecka, ceniona przez doświadczonych grzybiarzy za spokój i bogactwo gatunków – zwłaszcza maślaków, kurek i rydzów.
Świetne zbiory gwarantują też okolice Giżycka, Mikołajek oraz Las Taborski, który oprócz klasyków oferuje również rzadsze, bardziej wymagające gatunki. Niezawodny jest również powiat mrągowski – miejscowi wiedzą, że po nocnym deszczu warto wyjść do lasu już bladym świtem.
Jak zbierać grzyby?
Udane grzybobranie to nie tylko sprawdzony teren i dobra pogoda, ale też znajomość podstawowych zasad. Zbieraj wyłącznie grzyby, które dobrze znasz – jeśli masz wątpliwości, zostaw je w lesie. Idealnie sprawdza się wiklinowy koszyk, który zapewnia przewiew. Unikaj plastikowych toreb, bo sprzyjają zaparzaniu grzybów. Nie wyrywaj ich z ziemi – delikatnie wykręcaj lub ścinaj, nie niszcząc grzybni. I co ważne – grzybobranie musi odbywać się w miejscach dozwolonych. Szacunek dla przyrody to podstawa: dzięki temu sezon będzie udany nie tylko w tym roku, ale i w kolejnych.
Pamiętaj o najważniejsze zasadach bezpiecznego grzybobrania. Zbieraj wyłącznie te grzyby, które dobrze znasz, a najlepiej skonsultuj swoje zbiory z grzyboznawcą. Nie wyrywaj, nie niszcz grzybni oraz leśnej ściółki. Unikaj zbierania bardzo małych lub młodych grzybów, które trudno zidentyfikować. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, skontaktuj się z najbliższą stacją sanitarno-epidemiologiczną. Pamiętaj, aby nie podawać grzybów małym dzieciom. Nie przyjmuj porad od przypadkowo spotkanych grzybiarzy i unikaj kupowania grzybów z nieznanego źródła. Co najważniejsze, nigdy nie próbuj identyfikować grzybów, smakując – to może być niebezpieczne dla zdrowia lub życia.