Polacy marnują dobre grzyby. Przez ten głupi błąd będą do wyrzucenia
Wyobraź sobie, że w twoim koszyku z grzybami kryje się mały, ukryty wróg, który może zmarnować cały zbiór. Niestety, niewinny nawyk moczenia grzybów przed suszeniem może sprawić, że twoje skarby trafią prosto do kosza.
Najczęściej przed suszeniem grzybów mamy zwyczaj moczyć je w wodzie, by pozbyć się piasku, ziemi i innych zanieczyszczeń. Może się wydawać, że to naturalny i niezbędny krokiem, jednak czy naprawdę jest to konieczne? Okazuje się, że nie – kontakt z wodą może wręcz zaszkodzić procesowi suszenia i jakości grzybów, dlatego warto poznać lepsze sposoby ich oczyszczania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bób w śmietanie z cebulką – regionalny przepis na wakacje
Jeden błąd i grzyby do kosza
Obfite zbiory to prawdziwy powód do dumy dla wielu grzybiarzy, ale równie ważne jak ich zebranie, jest właściwe przechowanie. Najpopularniejszą metodą konserwacji jest suszenie, jednak tu łatwo o kardynalny błąd. Niestety, wielu Polaków nieświadomie niszczy zebrane grzyby przez ich niewłaściwe przygotowanie do suszenia – chodzi o ich namoczenie. Grzyby chłoną wodę niczym gąbka, a nadmiar wilgoci znacząco utrudnia ten proces, pogarsza smak i prowadzi do pleśnienia.
Czy myć grzyby?
Grzybów nie należy myć pod bieżącą wodą. Zamiast tego trzeba je oczyścić "na sucho" – najlepiej za pomocą szczoteczki, miękkiej ściereczki lub pędzelka. Jednak, jeśli musisz je przetrzeć, użyj lekko wilgotnej szmatki i zrób to delikatnie. Zebrane i oczyszczone grzyby pokrój na równe kawałki, co zapewni równomierne suszenie. Kolejna zasada, o której wielu zapomina, to odpowiednie rozłożenie grzybów – na blaszce lub kratce nie powinny się stykać, inaczej zatrzymują wilgoć i mogą się przypalić.
Piekarnik też wymaga uwagi
Susząc grzyby w piekarniku, ustaw temperaturę na 45–50 stopni Celsjusza i włącz go na tryb termoobiegu. Proces może trwać od kilku do nawet kilkunastu godzin, w zależności od rodzaju, wielkości i ilości okazów, więc należy uzbroić się w cierpliwość. Co jakiś czas warto je przemieszać i sprawdzić stopień wysuszenia. Gotowe grzyby powinny łamać się przy nacisku, ale nie kruszyć jak suchy liść. Zbyt twarde lub przypalone stracą na smaku i niestety będą nadawały się tylko do wyrzucenia.
Pamiętaj, że suszenie to nie tylko kwestia temperatury, ale i precyzji. Jeden niewielki błąd – na przykład użycie wody do mycia – może całkowicie zrujnować zbiór. Dlatego zanim schowasz swoje skarby do słoika na zimę, upewnij się, że wiesz, jak je prawidłowo przygotować. Grzyby zasługują na więcej niż szybkie szybkie przepłukanie i wrzucenie do piekarnika.