Polacy patrzą ze zdziwieniem, a Czesi wkładają do słoików i marynują jak grzyby
Jeżeli jesteście już zmęczeni jedzeniem chipsów, chrupków i innych monotonnych, niezdrowych przekąsek, to znaleźliście się we właściwym miejscu. Czerpmy inspirację od naszych sąsiadów z Czech i zamiast wybierać przekąski pełne sztucznych dodatków, następnym razem zaskoczcie swoich gości oferując im utopence. Te czeskie marynowane parówki z pewnością staną się ulubionym daniem na każdej domowej imprezie!
19.11.2023 11:09
Czeskie podniebienia są bardzo podobne do polskich. Czesi, podobnie jak my, cenią sobie sycące i smaczne posiłki. Jednak jeśli chodzi o przekąski, mamy od nich wiele do nauczenia. Zamiast sięgać po chipsy pełne sztucznych dodatków, do piwa wolą podać domowe przysmaki, takie jak na przykład utopence. Te ostro przyprawione, marynowane parówki z pewnością was zaskoczą swoim wyjątkowym smakiem. Są one idealnym dodatkiem do piwa!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przepis na utopence
Chcielibyście spróbować przygotować czeskie utopence, czyli marynowane parówki? Oto lista składników, które będą potrzebne:
- 1/2 kg małych parówek / serdelków,
- 4 cebule,
- 4-5 ząbków czosnku,
- 3 papryczki chilli.
Zalewa:
- 750 ml wody,
- 150 ml octu,
- 3 liście laurowe,
- 5-7 ziaren ziela angielskiego,
- 3 ziarna pieprzu,
- 2 łyżeczki cukru,
- 2 łyżeczka soli.
Zobacz także
A teraz przepis na czeskie utopence, czyli marynowane parówki. Oto instrukcja, jak je przygotować:
- W garnku połącz ze sobą wszystkie składniki na zalewę, zagotuj i odstaw do ostygnięcia.
- Cebule pokrój w piórka, chilli i czosnek w plasterki.
- W słoikach ułóż na przemian cebulę, papryczki, czosnek i parówki.
- Zalej przestudzoną zalewą.
- Słoiki odstaw na dobę w temperaturze pokojowej, później przełóż w ciemne i chłodne miejsce na 3-4 dni.
Po tym czasie parówki będą gotowe do spożycia. Można je przechowywać nawet do około 2 i pół miesiąca. Po otwarciu słoik przechowuj w lodówce. Smacznego!