Popisowa sałatka Ewy Wachowicz. ‘Siódemka’ to murowany hit na każdej imprezie
Choć na imprezach królują klasyki w stylu jarzynowej czy gyros, jest jedna sałatka, która niezmiennie robi furorę, mimo że składa się z zaledwie kilku prostych składników. Mowa o tzw. "siódemce" Ewy Wachowicz – warstwowej sałatce, która łączy w sobie świeżość warzyw, słodycz groszku, chrupkość boczku i kremową warstwę majonezową.
Ewa Wachowicz to jedna z najbardziej znanych postaci polskiej sceny kulinarnej. Była Miss Polonia, dziennikarka i producentka, a dziś – autorka książek kucharskich i prowadząca własny program kulinarny. Jej przepisy są lubiane za to, że są domowe, sprawdzone i przystępne – idealne zarówno dla początkujących, jak i bardziej zaawansowanych kucharzy. "Siódemka" to jeden z jej popisowych przepisów – prosty, a jednocześnie zaskakująco smaczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sałatka z makaronem orzo i kurczakiem serwuję na imprezach. Miska zawsze wraca pusta
Przepis na sałatkę "siódemkę" Ewy Wachowicz
Sałatka "siódemka" Ewy Wachowicz to przepis, który udowadnia, że z prostych składników można stworzyć efektowne danie na każdą okazję. Warstwowe ułożenie selera, groszku, sałaty, sera, chrupiącego boczku i majonezu sprawia, że każda porcja smakuje wyjątkowo. Dzięki połączeniu chrupkości, kremowości i lekko słodkiego akcentu z cukru, ta sałatka zawsze znika ze stołu jako pierwsza.
Składniki:
- 4 łodygi selera naciowego,
- opakowanie zielonego groszku (świeży lub mrożony),
- 1 główka sałaty lodowej,
- 300 g majonezu,
- żółty ser (ok. 150 g, najlepiej w kostce lub starty),
- 3 łyżki cukru,
- kilka plastrów chudego boczku (lub wędzonego),
- 1 pęczek szczypiorku.
Sposób przygotowania:
- Zaczynam od podstawy – siekam drobno sałatę lodową i układam ją na dnie szklanej miski. To będzie pierwsza warstwa.
- Selera naciowego kroję w drobną kostkę i wykładam na sałatę. Dobrze, żeby warstwa była równomierna – wtedy każda porcja sałatki ma odpowiedni balans chrupkości i świeżości.
- Zielony groszek – jeśli mam mrożony, krótko go blanszuję i studzę. Jeśli świeży – od razu dodaję jako kolejną warstwę.
- Teraz czas na cukier i majonez – mieszam je razem, żeby majonez był lekko słodkawy, i równomiernie rozsmarowuję po warstwie groszku. To sekretny składnik, który nadaje całości wyjątkowy smak.
- Na majonez daję starty lub pokrojony w kostkę żółty ser – im bardziej wyrazisty, tym lepiej.
- Boczek podsmażam na chrupko – bez tłuszczu, na suchej patelni. Po ostudzeniu rozsypuję go na wierzchu sałatki.
- Całość posypuję posiekanym szczypiorkiem – dla koloru, świeżości i wyraźnego aromatu.
Warianty i modyfikacje – co można dodać lub zmienić?
Słynna "siódemka" Ewy Wachowicz jest dość uniwersalna i można ją swobodnie modyfikować. To dobry pomysł jeśli chcemy jeszcze mocniej podkręcić jej smak lub gdy nie lubimy, któregoś ze składników. Przygotowałam kilka propozycji:
Ser żółty: zamiast klasycznego żółtego sera możesz użyć:
- sera feta,
- mozzarelli (dla łagodniejszej, kremowej wersji),
- sera cheddar (gdy chcesz mocniejszego akcentu).
Wersja wegetariańska. Zamiast boczku można dodać:
- prażone ziarna słonecznika lub dyni,
- posiekane orzechy włoskie (dobrze komponują się z majonezem i selerem),
- chrupiące grzanki lub cebulkę prażoną.
Dodatek białka. Jeśli chcesz, żeby sałatka była bardziej sycąca, to możesz dodać:
- 2-3 ugotowane na twardo jajka, pokrojone w kostkę,
- kawałki grillowanego kurczaka,
- duszoną wątróbkę z indyka,
Więcej warzyw. Możesz dorzucić np.
- ogórka konserwowego (posiekanego),
- kukurydzę,
- paprykę czerwoną (dla koloru i chrupkości).
Dzięki tym modyfikacjom sałatkę łatwo dopasujesz do różnych gustów i okazji – od imprezy, przez święta, aż po lunch do pracy.