WAŻNE
TERAZ

Zwrot ws. wybuchu w Rembertowie. Ewakuacja mieszkańców

Postukaj w kapelusz grzyba przed jego zerwaniem. Tylko najlepsi grzybiarze znają ten trik

Sezon na grzyby to dla wielu Polaków czas prawdziwej pasji i wypraw do lasu. Grzybiarze mają swoje sprawdzone sposoby, by znaleźć najlepsze okazy i zadbać o to, by w przyszłości las nadal obfitował w plony. Jednym z trików, który znają tylko najbardziej doświadczeni, jest… postukanie w kapelusz grzyba przed jego zerwaniem. Brzmi dziwnie? A jednak ten prosty gest ma swoje uzasadnienie i kryje w sobie więcej, niż mogłoby się wydawać.

Przed zebraniem grzyba warto popukać go w kapeluszPrzed zebraniem grzyba warto popukać go w kapelusz
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

O zwyczaju stukania w kapelusz grzyba mówiła Sylwia Wawrzyniak, która prowadzi na TikToku popularny profil @to_co_lubie_najbardziej. To miejsce, w którym dzieli się m.in. praktycznymi wskazówkami dla grzybiarzy – od prostych trików ułatwiających zbieranie, po ciekawostki związane z rozpoznawaniem i obróbką grzybów (na jej profilu można znaleźć również wiele innych treści).

W jednym z nagrań wyjaśniała, że postukanie w kapelusz grzyba nie jest przypadkowym gestem. Podkreślała, że w ten sposób grzybiarze pomagają rozsiewać zarodniki, oczyszczają owocniki z drobnych elementów runa leśnego, a także mogą sprawdzić, czy grzyb nie jest nadgryziony przez owady. To właśnie dzięki takim filmom coraz więcej osób poznaje praktyczne sekrety, które dotąd były domeną doświadczonych grzybiarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamiast gotować, upiekłam i włożyłam do burgera. Każdy się zajadał

Dlaczego grzybiarze stukają w kapelusz grzyba?

Zwyczaj postukania w kapelusz grzyba przed zerwaniem ma kilka znaczeń i każdy doświadczony grzybiarz poda nieco inną odpowiedź. Najczęściej robi się to po to, by pomóc w rozsiewaniu zarodników – od spodu kapelusza znajduje się ich ogromna ilość, a lekkie puknięcie sprawia, że opadają na ziemię i w ten sposób zwiększają szansę na rozwój nowych grzybów w przyszłości.

Inni traktują to jako sposób na oczyszczenie grzyba z fragmentów runa leśnego – igieł, liści czy piasku – zanim trafi do koszyka. Dzięki temu już w lesie można pozbyć się części zabrudzeń i uniknąć dodatkowej pracy w domu.

Są też grzybiarze, którzy pukaniem sprawdzają zdrowotność grzyba. Jeśli w kapeluszu ukryły się owady lub larwy, po lekkim stuknięciu często się ujawniają. To prosty sposób, by upewnić się, że okaz, który trafia do koszyka, nadaje się do dalszego wykorzystania.

Jak to działa w praktyce?

Grzyby rozmnażają się dzięki zarodnikom, które znajdują się na spodniej stronie kapelusza – w blaszkach lub rurkach, zależnie od gatunku. To one odpowiadają za to, że grzybnia może się rozwijać i pojawiają się nowe owocniki. Kiedy grzybiarz lekko popuka w kapelusz, część zarodników opada na ściółkę, a wiatr i wilgoć pomagają im rozprzestrzenić się dalej po lesie.

Dzięki temu nawet zerwany grzyb zostawia po sobie "ślady życia", a kolejny sezon może obfitować w nowe okazy. To jeden z powodów, dla których doświadczeni zbieracze stosują ten prosty trik – traktują go jako sposób na dbanie o ciągłość natury.

Pamiętaj o najważniejsze zasadach bezpiecznego grzybobrania. Zbieraj wyłącznie te grzyby, które dobrze znasz, a najlepiej skonsultuj swoje zbiory z grzyboznawcą. Nie wyrywaj, nie niszcz grzybni oraz leśnej ściółki. Unikaj zbierania bardzo małych lub młodych grzybów, które trudno zidentyfikować. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, skontaktuj się z najbliższą stacją sanitarno-epidemiologiczną. Pamiętaj, aby nie podawać grzybów małym dzieciom. Nie przyjmuj porad od przypadkowo spotkanych grzybiarzy i unikaj kupowania grzybów z nieznanego źródła. Co najważniejsze, nigdy nie próbuj identyfikować grzybów, smakując – to może być niebezpieczne dla zdrowia lub życia.

Wybrane dla Ciebie

Tak szybko ściągniesz skórkę z kiełbasy. Żałuję, że wcześniej nie znałam tej prostej metody
Tak szybko ściągniesz skórkę z kiełbasy. Żałuję, że wcześniej nie znałam tej prostej metody
Moja babcia dodaje 1 łyżkę do placków ziemniaczanych. Nie piją oleju i są idealnie chrupkie
Moja babcia dodaje 1 łyżkę do placków ziemniaczanych. Nie piją oleju i są idealnie chrupkie
Na niedzielę zrobiłam sałatkę zakopiańską. Każdy prosił o dokładkę
Na niedzielę zrobiłam sałatkę zakopiańską. Każdy prosił o dokładkę
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
Babciny przepis na mięso do słoików. Sprawdza się u mnie od lat
Babciny przepis na mięso do słoików. Sprawdza się u mnie od lat
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy