Posypuję skórkę pomarańczy i krępujący problem z głowy. Nie wstydzę się, gdy przychodzą goście

Dziś raz na zawsze rozwiążemy uciążliwy problem z myciem kuchennych gadżetów, których używamy na co dzień. Koniec z brzydkimi przebarwieniami, które trudno usunąć tradycyjnymi metodami.

Nie ma nic gorszego niż trudne do usunięcia plamy po herbacie, czy kawie w ulubionych kubkach. Tym bardziej, jeśli zaraz mają wpaść goście, a ty nie masz czasu umyć ich w zmywarce. Na szczęście istnieje mega prosty trik, który rozwiązuje ten problem w mgnieniu oka. Nie wierzysz? Przeczytaj ten artykuł do końca, a wszystko stanie się jasne. 

To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Bo nie dość, że skutecznie rozwiążesz uciążliwy problem, to jeszcze w twoim domu będzie unosił się piękny i przyjemny zapach. Masz więc 2w1 i chyba zgodzisz się ze mną, że takie rozwiązania są najlepsze?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mogłoby się wydawać, że artykuły na temat mycia kubków są zbędne, odkąd w naszych kuchniach pojawiły się zmywarki. Życie weryfikuje jednak wiele założeń i szybko je obala. I nie inaczej jest w tym przypadku. 

Na pewno masz swój ulubiony kubek, z którego pijesz zarówno kawę, jak i herbatę. A, że często potrzebujesz go na już, to nie chcesz czekać, aż zmywarka skończy myć naczynia. Może okazać się też tak, że urządzenie jest praktycznie puste, więc załadowanie go może potrwać nawet kilka godzin. 

W takim wypadku decydujesz się na tradycyjne mycie ręczne. I wszystko jest jak najbardziej w porządku. Kłopoty pojawiają się jednak już po chwili. Bo pomimo szorowania kubka gąbką z pomocą detergentu, brązowe plamy nie chcą zniknąć. I co wtedy? 

W takim przypadku warto postawić na domowe patenty, których na naszej stronie nie brakuje. I tym razem z pomocą przychodzi pyszny i popularny owoc, który na pewno znajduje się teraz w twojej kuchni. Pomarańcza, bo to o niej mowa, okazuje się być skutecznym pogromcą brązowych plam po kawie i herbacie.

Wszystko, co musisz zrobić, aby rozwiązać swój problem, to posypać wewnętrzną część skórki pomarańczy solą i zacząć pocierać nią zabrudzenia. Nie dość, że pozbędziesz się ich w mig, to jeszcze w kuchni będzie unosił się piękny i orzeźwiający zapach.

Zanim się pożegnamy, chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jeden szczegół. Patent ze skórką z pomarańczy świetnie wpisuje się w filozofię zero waste. Nie dość, że zjesz pyszny owoc, to nie zmarnujesz ani jednego elementu z jego budowy. Skórka, która za każdym razem lądowała w koszu na śmieci, w końcu do czegoś się przyda. Po prostu genialne.