Pyszny krem cytrynowy. Serwowany w samej cytrynie

Orzeźwiający i lekki krem cytrynowy to przepis na idealny letni deser. Podany w połówkach cytryny zrobi prawdziwą furorę wśród twoich bliskich.

ObrazekKrem cytrynowy - Pyszności
Ewa

Siedziałam przy kuchennym stole, pijąc popołudniową kawę, kiedy mój wzrok uciekł w kierunku koszyka wypełnionego cytrusami. Pomyślałam, że ich orzeźwiający smak świetnie sprawdzi się w upały, ale nie tylko w postaci lemoniady. Wyjęłam z lodówki schłodzoną śmietankę, otworzyłam pudełko z cukrem pudrem i zabrałam się do pracy. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Ten pyszny krem z cytrynami przygotowuje się błyskawicznie, a jego smak przenosi nas do tropikalnego ogrodu w piękny, letni dzień.

Ten prosty, trzyskładnikowy deser zaserwowałam w wydrążonych połówkach cytryn, dzięki czemu prezentuje się niesamowicie elegancko i apetycznie. Samo przygotowanie zajmuje zaledwie kilka minut. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość, bo krem powinien się porządnie schłodzić przed podaniem. Idealnie pyszny, niesamowicie prosty i stworzony na upalne dni.

Cały przepis krok po kroku znajdziesz na naszym wideo:

Krem cytrynowy

Składniki:

  • 3 cytryny,
  • 1/2 cytryny - sok ,
  • 330 ml śmietanki 30%,
  • 3 łyżki cukru pudru,
  • starta skórka z cytryny.

Sposób przygotowania:

1. Trzy cytryny dzielę na pół. Przy pomocy łyżki wydrążam z ich wnętrza miąższ.

Obrazek
Krem cytrynowy- Pyszności

2. Następnie kroję wydrążone wnętrze na mniejsze kawałki. Przekładam do sitka i wyciskam sok, mocno dociskając cząstki owocu łyżką.

3. Śmietankę przelewam do garnka. Dodaję cukier puder oraz startą skórkę z cytryny. Chwilę podgrzewam i wlewam wyciśnięty sok. Zanim zetrzesz skórkę, pamiętaj, aby wcześniej wyparzyć owoc. Poza tym uważaj, by nie zetrzeć białej błonki, która jest gorzka i może niekorzystnie wpłynąć na smak.

Podgrzewanie kremu- Pyszności
Podgrzewanie kremu- Pyszności

4. Podgrzany krem przelewam do połówek wcześniej wydrążonych cytryny. Przekładam do lodówki na minimum 3 godziny.

Obrazek
Krem cytrynowy- Pyszności

5. Gotowy deser dekoruję listkiem mięty i podaję prosto z lodówki. Idealnie orzeźwia w upalne dni i łączy w sobie słodko-kwaśne smaki w pysznym kremie ze śmietanki.Smacznego!

Krem cytrynowy serwowany w cytrynie- Pyszności
Krem cytrynowy serwowany w cytrynie- Pyszności
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej