NewsyOdwiedził restaurację Roberta Lewandowskiego. Gdy dostał rosół, nie mógł uwierzyć

Odwiedził restaurację Roberta Lewandowskiego. Gdy dostał rosół, nie mógł uwierzyć

Robert Lewandowski jest właścicielem pewnej restauracji, która serwuje najróżniejsze dania. Lokal znajduje się na Browarach Warszawskich i cieszy się dużą popularnością. Ostatnio odwiedził ją pewien Youtuber. Spróbował tam między innymi rosołu.

Robert Lewandowski jest właścicielem restauracji (Youtube, Wikimedia Commons)
Robert Lewandowski jest właścicielem restauracji (Youtube, Wikimedia Commons)

23.06.2023 15:15

Jakiś czas temu sprawdzaliśmy dania w restauracji Roberta Lewandowskiego i porównywaliśmy je z tymi, które można znaleźć u Magdy Gessler. Chociaż tradycyjne propozycje były nieco tańsze, to za niektóre desery trzeba słono zapłacić.

Robert Lewandowski prowadzi restaurację. Odwiedził ją znany Youtuber

Do lokalu wybrał się Wojek, który znany jest ze współpracy z Księżulem. Postanowił przetestować tamtejsze jedzenie i "sprawdzić, czy trzeba zarabiać jak piłkarz, by tam zjeść". Uwagę przykuło menu, które przypominało gazetę sportową. Youtuber zamówił "z rozsądkiem", czyli kawę mrożoną, rosół, tatar, schabowego w panko, wingsy i kukurydzę.

Na samym początku na stół trafiła kawa mrożona z mlekiem migdałowym. Wojek ocenił ją pozytywnie, nazywając "miękką i dobrze ubitą".

Potem był rosół. Mała miseczka zupy, w której znajdziemy trzy rodzaje mięs, kosztuje 24 złote. Youtuber porównał go do zakopiańskiego rosołu. Chociaż zupa mu smakowała, to nie przebiła tego, co jadł w Zakopanem. Najbardziej jednak nie podobało mu się coś innego.

- Za tę cenę możemy zjeść w Warszawie danie główne, którym najemy się bardziej, niż taką miseczką zupy

- powiedział.

Robert Lewandowski ma w restauracji kukurydzę(Youtube)
Robert Lewandowski ma w restauracji kukurydzę(Youtube)

Jak Youtuber ocenił pozostałe dania?

Grillowana kukurydza polana masełkiem również przypadła do gustu. Brakowało mu jednak soli, która mogłaby nadać więcej smaku. Przypraw w ogóle nie było na stole.

Kiedy spojrzymy na schabowe, możemy od razu zauważyć, że jest ogromne. Widać, że Robert Lewandowski dba o swoich klientów. Co ciekawe, mięsa jest bardzo dużo, a panierki tylko trochę. To było ocenione na plus.

- Frytki nie są górnolotne, ale schabowy wspaniały - zachwycał się - plusem jest to, że nie wylewają się z niego hektolitry oleju. Uważam, że jest bardzo dobrze rozbity, a mięso jest bardzo dobre.

Robert Lewandowski ma w restauracji schabowe (Youtube)
Robert Lewandowski ma w restauracji schabowe (Youtube)

Tatar z preclem również wygląda apetycznie. Został on podany w bardzo ciekawy sposób, bo składniki można wymieszać według uznania. Samo mięso jest delikatne, ale "nie ma w sobie tego pazura". Po zmieszaniu z dodatkami walory smakowe tatara się poprawiły. Jedynie smażona cebula nie pasowała Youtuberowi.

Na sam koniec zostawił sobie wingsy w glazurze. Wersja barbecue mu smakowała, a do ostrzejszej miał wiele zastrzeżeń. Przede wszystkim chodziło o tabasco, za którym nie przepada. Najlepiej ocenił teriyaki, ponieważ są słodkie.

Wybrane dla Ciebie