Ulubiona kanapka Elvisa Presleya. Dla wielu takie połączenie jest nie do przełknięcia
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Elvis Presley nie tylko kochał muzykę, ale słynął również z miłości do jedzenia. Ten drugi związek z pewnością odbił się negatywnie na jego zdrowiu, ale jeszcze jako 20-latek Elvis przechwalał się, że zjedzenie na raz ośmiu hamburgerów i popicie ich trzema koktajlami to dla niego żaden problem.
Wśród ulubionych przekąsek Elvisa pojawiał się oczywiście fast-food, ale również smażony bekon i słodko-słona kanapka. Połączenie masła orzechowego, banana i tostów dla wielu osób jest nie do przełknięcia, ale to wariacja na temat typowej dla Amerykanów kanapki "PBJ" (Peanut Butter & Jelly, czyli masło orzechowe i dżem). Jak ją przygotować, aby wyszła idealnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niech żyje król - ulubiona kanapka Elvisa Presleya
Składniki:
- miniciabatta ze sklepu,
- masło orzechowe (gładkie lub z kawałkami orzeszków),
- 6 plasterków wędzonego, bekonu,
- 1 łyżka drobno pokrojonych papryczek jalapeño.
Sposób przygotowania:
- Jeśli kochasz Elvisa, zastąp papryczki pokrojonym bananem i będziesz mieć jego ulubioną kanapkę. Ja trzymam się chili.
- Marynowane pikantne papryczki idealnie komponują się z bekonem i masłem orzechowym – dopełniają się. Posmaruj masłem orzechowym spód i wierzch, dodaj bekon i posyp papryczkami, przygnieć i strzel sobie szybkie piwko.
- Jeśli jest naprawdę wcześnie, wypij campari z sokiem pomarańczowym. To świetny napój na śniadanie, bo jak mówi mój tata: "Ludziom się wydaje, że pijesz sok grejpfrutowy!". Ha, ha.
Przepis pochodzi z książki "Wielka księga kanapek"