Jedz codziennie, póki trwa sezon. Wymiatają z jelit złogi jak szczoteczka, pomagają obniżyć cholesterol
Jedzą je osoby na detoksie, gwiazdy przed sesjami zdjęciowymi i dietetycy, którzy znają ich sekrety. Jeśli jesz je bez refleksji, możesz nie wykorzystywać ich pełnego potencjału.
Gruszki pojawiają się na straganach i w sklepach niemal przez cały rok, ale to jesienią cieszą się największą popularnością. Miękkie, soczyste i naturalnie słodkie dla wielu są po prostu pyszną przekąską lub dodatkiem do owsianki. Sięgamy po nie odruchowo, bez zastanowienia. Tymczasem gruszki to nie tylko owoce pełne wody i błonnika. W ich miąższu kryją się substancje, które mogą wpływać na trawienie, regulację ciśnienia, a nawet stan naszej skóry. Jedzone w odpowiedni sposób i w odpowiednim momencie potrafią zadziałać znacznie silniej, niż mogłoby się wydawać. Czy wykorzystujesz ich pełen potencjał?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przepis na ciasto Marysieńka z kremem budyniowym i polewą czekoladową
Dlaczego warto przyjrzeć się gruszkom bliżej?
Choć często traktujemy je jak zwykłą, sezonową przekąskę, gruszki mają znacznie więcej do zaoferowania. Są lekkostrawne, a jednocześnie wyjątkowo sycące. Zawierają pektyny, czyli rodzaj rozpuszczalnego błonnika, który nie tylko wspomaga trawienie, ale też pomaga obniżyć poziom "złego" cholesterolu i dba o równowagę bakteryjną jelit. Znajdziemy w nich także bor, pierwiastek rzadko omawiany w kontekście diety, ale ważny dla zdrowych kości, koncentracji i dobrego nastroju. Dodatkowo gruszki działają moczopędnie w sposób łagodny, dlatego wspierają usuwanie nadmiaru wody z organizmu i redukcję obrzęków. To tylko część z powodów, dla których warto przyjrzeć się im uważniej, szczególnie jesienią, kiedy są najsmaczniejsze i najbogatsze w składniki odżywcze.
Zaskakujące właściwości gruszek
Gruszki kryją w sobie więcej, niż mogłoby się wydawać. Oprócz błonnika, witamin i minerałów, zawierają też naturalne przeciwutleniacze, takie jak kwercetyna, która wspiera pracę serca i może łagodzić stany zapalne. Ich delikatnie słodki smak nie oznacza wysokiego ładunku glikemicznego. Co ciekawe, w medycynie ludowej gruszki stosowano także przy problemach z gardłem i przy kaszlu, ponieważ ich naturalny sok działa łagodząco na śluzówkę. Coraz częściej mówi się też o ich wpływie na zdrowie pęcherza moczowego i nerek, dzięki działaniom moczopędnym. Gruszki mogą wspierać organizm na wiele sposobów, od układu pokarmowego po odporność, a ich regularne jedzenie może przynieść więcej korzyści, niż można przypuszczać.
Gruszki a odchudzanie – więcej niż tylko niska kaloryczność
Gruszki często trafiają do diet odchudzających z powodu niskiej kaloryczności, ale ich wpływ na sylwetkę nie kończy się na liczbach. Zawierają dużo błonnika rozpuszczalnego, który spowalnia opróżnianie żołądka, daje uczucie sytości i ogranicza napady głodu.
Dzięki temu łatwiej zapanować nad porcjami i podjadaniem. Dodatkowo obecność naturalnych cukrów prostych, takich jak fruktoza, pomaga zaspokoić ochotę na coś słodkiego bez sięgania po przetworzone słodycze. Gruszki wspierają pracę jelit, co przekłada się na lepsze trawienie i mniejszą skłonność do wzdęć. Najlepiej działają, gdy są spożywane regularnie, ale w umiarkowanych ilościach. To jeden z tych owoców, który może realnie wspomóc redukcję wagi, ale pod warunkiem, że nie jest tylko dodatkiem do wysokokalorycznych deserów.
Kiedy i jak jeść gruszki, żeby wykorzystać ich potencjał?
Gruszki najlepiej jeść w całości, czyli razem ze skórką, która zawiera najwięcej błonnika i cennych przeciwutleniaczy. Warto wybierać dojrzałe, ale nie przejrzałe owoce, ponieważ w tej formie są najlepiej przyswajalne i nie obciążają układu trawiennego. Najkorzystniej spożywać je w formie samodzielnej przekąski, między posiłkami, a nie na deser bezpośrednio po obiedzie. Spożyte na pusty żołądek mogą wspomóc perystaltykę jelit, a dzięki zawartości naturalnych cukrów wspomóc kontrolę apetytu. Unikaj łączenia ich z ciężkostrawnymi daniami lub tłustymi sosami, ponieważ wówczas mogą powodować dyskomfort trawienny. Gruszki świetnie komponują się natomiast z orzechami, jogurtem naturalnym i owsianką, i dokładnie w takiej formie mogą stać się pysznym oraz wartościowym śniadaniem.
Kto powinien je ograniczyć?
Choć gruszki uchodzą za jedne z najbezpieczniejszych owoców, nie każdy powinien sięgać po nie bez ograniczeń. Ze względu na wysoką zawartość fruktozy i sorbitolu mogą powodować dolegliwości trawienne. Najczęściej dotyczą one osób z zespołem jelita drażliwego (IBS) oraz nietolerancją FODMAP, ponieważ prowadzą wtedy do wzdęć, gazów, a nawet biegunek. Ostrożność powinny zachować także osoby z insulinoopornością lub cukrzycą, ponieważ zjedzenie dużej ilości owoców naraz może wpływać na poziom cukru we krwi. Problematyczne mogą być również dla osób z bardzo wrażliwym żołądkiem, zwłaszcza jedzone na surowo i na pusty żołądek. W takich przypadkach lepiej postawić na gotowane, pieczone lub duszone wersje, znacznie łagodniejsze dla układu pokarmowego.
Gruszki to nie tylko słodki owoc drugiego planu, bo kryją w sobie zaskakująco dużo wartości odżywczych i prozdrowotnych właściwości. Wspierają trawienie, pomagają regulować poziom cukru we krwi, a dzięki błonnikowi i składnikom aktywnym mogą nawet wspomagać odchudzanie. Aby w pełni wykorzystać ich potencjał, warto wiedzieć, kiedy i jak je jeść, a także w jakiej formie są najlepiej przyswajane. Choć są zdrowe, nie każdemu służą w nadmiarze, dlatego warto słuchać swojego organizmu i traktować gruszki jak element przemyślanej diety, a nie tylko słodki owoc na przekąskę.