To wtedy grzybów jest najwięcej w lasach? Zaskakujące teorie grzybiarzy

Księżycowi nie da się odmówić znaczącego wpływu na życie na Ziemi. Zauważali je już nasi dalecy przodkowie, a dzisiaj naukowcy są w stanie dokładnie wyjaśnić cały ten pozornie magiczny proces. Tym sposobem dowiedzieliśmy się, że zależne od Księżyca są między innymi przypływy i odpływy mórz i oceanów. A skoro nasz satelita oddziałuje na coś tak potężnego, jak ocean, to czemu miałby pomijać na przykład kwestię... wyrastania grzybów?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypływy i odpływy wód to zaledwie jedno zjawisko z szeregu tych, na które wpływ ma Księżyc. Ludzie dopatrują się jego oddziaływania na wiele różnych dziedzin życia, między innymi snu — pełnia Księżyca ma wpływać na niego niekorzystnie. Dodatkowo mamy być wtedy bardziej głodni, bo żołądek produkuje więcej kwasów solnych.

Innym przykładem wpływu Księżyca na życie na Ziemi jest uprawa rolna. Istnieje pogląd, według którego wysiew nasion powinien odbywać się od momentu pierwszej kwadry, aż do pełni. Co więcej, to, dlaczego nie powinno się sadzić roślin po tym czasie, jest niejako wytłumaczone naukowo. Podczas "ubywania" Księżyca następuje zwiększenie ilości wody w dolnych partiach sadzonek, przez co rośliny stają się bardziej kruche i podatne na uszkodzenia.

Skoro więc Księżyc wtrąca swoje trzy grosze w wyrastanie roślin, to dlaczego taka zależność miałaby się nie sprawdzać w przypadku grzybów? Według wielu grzybiarzy to właśnie przypatrując się ziemskiemu satelicie możemy przewidzieć kiedy nastąpi największy wysyp w lasach. Niektórzy są nawet przekonani, że poszczególne fazy Księżyca wpływają na... pojawianie się w grzybach robaków.

Najpopularniejszą teorią dotyczącą oddziaływania Księżyca na grzyby jest to, że na grzyby należy chodzić tuż po pełni. Jest to okres, w którym w lesie czekają nas najbardziej obfite zbiory. Ci natomiast, którzy wybiorą się na grzyby podczas pełni, muszą liczyć się nie tylko z brakiem imponujących okazów, ale również z tym, że jeśli już znajdą jakieś grzyby, to będą one robaczywe.

W tym miejscu musimy zaznaczyć, że tego typu teorie nie zostały jeszcze potwierdzone naukowo, ale my je jak najbardziej respektujemy. W końcu chodzenie do lasu podczas pełni nie jest zbyt mądre — nie tylko nie zbierzemy w tym czasie grzybów, ale mamy znacznie większą szansę na spotkanie... wilkołaków. Prawda?