NewsyTylko te ryby jedz nad polskim morzem. Pozostałe lepiej omijaj szerokim łukiem

Tylko te ryby jedz nad polskim morzem. Pozostałe lepiej omijaj szerokim łukiem

Adobe Stock
Adobe Stock
26.06.2023 10:20, aktualizacja: 26.06.2023 12:19

Ryby zazwyczaj są zdrowe i mają w sobie mnóstwo wartości odżywczych. Każda zawiera kwasy omega-3, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania. W wakacje wiele osób kupuje te produkty nad morzem. Podpowiadamy, które gatunki zamówić.

Niektóre ryby są zdrowe i warto włączyć je do diety. Są też takie, które powinniśmy omijać szerokim łukiem, gdyż mogą być szkodliwe. Do tych najbardziej polecanych należą: śledź, makrela, dorsz oraz flądra. Jeśli wybierasz się nad Bałtyk, staraj się zamawiać najzdrowsze i najbardziej bezpieczne produkty.

Te ryby są najlepsze. Jedz je regularnie

W restauracjach nad Morzem Bałtyckim najważniejsze w menu są właśnie dania rybne. Często nie wiemy, co wybrać, gdyż lista produktów jest bardzo długa. Z pomocą przychodzi nam dietetyczka Agnieszka Piskała-Topczewska, która proponuje cztery gatunki ryb. Na szczególną uwagę zasługują:

  • śledzie - to tłuste ryby, ale nie mają zbyt wielu kalorii (160 kcal w 100 gramach). Zawierają mnóstwo żelaza, jodu, cynku oraz witaminy A, B12, D oraz E,
  • dorsz - jego zaletą jest łagodny smak. Jest źródłem pełnowartościowego białka, witamin B12 i D oraz fosforu. Znajdziesz w nim także nienasycone kwasy tłuszczowe (na przykład omega-3), dzięki którym obniża się poziom cholesterolu we krwi i poprawi praca serca,
  • makrela - ryba jest bogata w kwasy omega-3 oraz selen. Jedz ją, jeśli masz problemy z tarczycą, gdyż produkt pozytywnie wpływa na jej działanie,
  • flądra - ma niską zawartość tłuszczu. Zawiera witaminy z grupy B i wspomniane wcześniej nienasycone kwasy tłuszczowe, które wspierają pracę serca.
Ryby (pixabay)
Ryby (pixabay)

Tych ryb lepiej unikaj. Zawierają szkodliwe substancje

Jeśli nie wiesz, który produkt zamówić, nawet nie rozważaj pangi. Ryba ta naturalnie nie występuje w przyrodzie i jest hodowana w stawach. Najczęściej sprowadza się ją z Wietnamu. Tam pandze podaje się hormon wzrostu, dzięki któremu osiąga pokaźne rozmiary.

Na liście szkodliwych ryb znalazł się także... łosoś. Dotyczy to ryby hodowlanej, gdyż traktowana jest ona najróżniejszymi substancjami, w tym hormonami wzrostu i antybiotykami. Jeśli w menu jest mowa o łososiu północnoatlantyckim, możesz spokojnie go zamawiać.

Jest jeszcze tilapia, czyli bardzo tania ryba, po którą często sięgamy. Ona również nie jest zdrowa. Ekspertka ds. żywienia Ewelina Kołodziejska tłumaczy:

- Ryby te mogą zawierać duże ilości niekorzystnych dla człowieka związków, m.in. dioksyny i rakotwórczą rtęć. Tilapia spożywana raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale nie polecałabym jej dzieciom i kobietom w ciąży.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także