Wielu z nas dodaje do sosu pomidorowego. To właśnie one psują cały smak
To prawdziwa klasyka włoskiej kuchni, która szturmem podbiła serca ludzi na całym świecie. Chyba każdy choć raz robił go samodzielnie – w końcu ciężko o coś prostszego, prawda? A jednak istnieje kilka dodatków, które, choć są popularne, potrafią zrobić więcej szkody niż pożytku.
Są takie dodatki, które dorzucamy do sosu niemal automatycznie. Wydaje nam się, że same pomidory to za mało, więc sięgamy po te składniki, licząc na głębszy aromat i bardziej wyrazisty efekt. Tymczasem wiele z nich może zepsuć smak twojego obiadu.
Obiad prosto z patelni. Kurczak w sosie z dodatkiem kolorowych warzyw
Suszona bazylia
Pierwszym składnikiem, który wbrew pozorom zupełnie nie nadaje się do sosu pomidorowego, jest suszona bazylia. Włosko-amerykański szef kuchni Matthew Cutolo podkreśla, że nie może się ona równać ze świeżą, która jest prawdziwym skarbem włoskiej kuchni.
Wielu z nas dorzuca suszoną bazylię do sosu, szczególnie gdy nie ma pod ręką świeżych listków. Niestety, taka wersja nie jest w stanie zastąpić intensywnego, ziołowego aromatu, jaki dają świeże liście. Dlatego warto mieć pod ręką doniczkę z rośliną i dodać kilka listków, gdy sos jest już niemal gotowy.
Suszony czosnek
Podobnie sprawa ma się z czosnkiem. O ile świeży pięknie podkreśla smak dania, o tyle suszony nie może się z nim równać. Suszenie niszczy enzymy odpowiedzialne za charakterystyczny aromat, przez co czosnek staje się ostry, ale płaski i znacznie mniej wyrazisty.
Warto jednak pamiętać, że nawet świeże ząbki wymagają umiaru, ponieważ w nadmiarze łatwo przytłoczą naturalną słodycz pomidorów i zepsują smak całej potrawy. Doskonałym wyborem jest czosnek pieczony w piekarniku – taki zabieg wydobywa z niego głębszy aromat, a sos pomidorowy staje się dzięki temu jeszcze smaczniejszy.
Cukier
Mniej włoski, ale wciąż bardzo popularny dodatek do sosu pomidorowego to cukier. Często znajdziemy go w gotowych sosach dostępnych w sklepach, jednak zdecydowanie warto go unikać. Po pierwsze – nie należy do najzdrowszych. Po drugie (jak podkreśla Ciro Fodera, szef kuchni w Capo Restaurant & Supper Club w Bostonie) cukier dodawany jest tam, gdzie pozostałe składniki nie są najlepszej jakości, a jego zadaniem jest to ukryć. Co więcej, cukier może zepsuć naturalną słodycz pomidorów. Zamiast niego znacznie lepiej sprawdzi się starta marchewka, która jest delikatnie słodka i nadaje potrawie bogatszego smaku.