Wrzucam do słoika z suszonymi grzybami. Jeszcze nigdy nie spleśniały i nie namokły, a mole trzymają się z daleka
Masz w spiżarni suszone grzyby i boisz się, że spleśnieją albo przyciągną mole? Wystarczy dodać do słoika zwykły liść laurowy, a problem zniknie raz na zawsze. To domowy sposób, który naprawdę działa i pozwala cieszyć się aromatem grzybów przez wiele miesięcy.
Sezon na grzyby obfituje w piękne zbiory, a wielu z nas ma w spiżarniach całe słoiki pełne aromatycznych okazów. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy źle przechowywane suszone grzyby zaczynają tracić smak, pleśnieć albo stają się przysmakiem dla moli. Na szczęście istnieje banalnie prosty sposób, by tego uniknąć.
Jak bezpiecznie przechowywać suszone grzyby?
Każdy, kto choć raz zbierał i suszył grzyby, wie, że ich aromat potrafi wnieść do kuchni niepowtarzalny smak. Jednak aby cieszyć się nimi przez cały rok, trzeba zadbać o odpowiednie przechowywanie. Z własnego doświadczenia wiem, że największy błąd to pozostawienie grzybów w papierowych torebkach lub płóciennych woreczkach – na początku wydaje się to praktyczne, ale szybko okazuje się, że tracą swój zapach i są bardziej narażone na atak moli.
Warstwowa zapiekanka z szynki wieprzowej w sosie. Obiad, który dosłownie rozpływa się w ustach
Najlepiej sprawdzają się szklane słoiki z hermetycznym zamknięciem albo metalowe puszki. Tego typu pojemniki chronią nie tylko przed wilgocią, ale i przed szkodnikami. Ważne jest również miejsce, w którym przechowujemy grzyby – powinno być ciemne, suche i chłodne. Zdarzyło mi się kiedyś postawić słoik bliżej kuchenki i zauważyłem, że grzyby po kilku tygodniach zaczęły robić się gumowate – to właśnie efekt nadmiernej wilgoci i temperatury.
Pamiętaj też, że do słoika powinny trafić tylko naprawdę dobrze wysuszone i oczyszczone grzyby. Jeśli zostaną choć trochę wilgotne, szybko spleśnieją. Ja zwykle po wysuszeniu trzymam je jeszcze dobę na kratce w piekarniku przy minimalnej temperaturze, by mieć pewność, że nic ich nie zepsuje. To mały trik, który działa niezawodnie.
Co dodać do suszonych grzybów, by uniknąć pleśni i moli?
Każda gospodyni ma swoje sposoby, ale ten trik jest naprawdę niezawodny. Do każdego słoika z suszonymi grzybami wystarczy dorzucić liść laurowy – a najlepiej dwa lub trzy. To właśnie on chroni przed molami i pochłania nadmiar wilgoci, który mógłby doprowadzić do powstania pleśni. Liść laurowy działa naturalnie, nie wpływa na smak potraw i jest metodą stosowaną od pokoleń.
Sposób przygotowania:
- Upewnij się, że wszystkie suszone grzyby są dokładnie wysuszone i nie mają wilgotnych fragmentów.
- Włóż je do szczelnie zamykanego słoika lub metalowej puszki.
- Dodaj 2–3 liście laurowe – najlepiej lekko pokruszone, by jeszcze mocniej wydzielały swój zapach.
- Zamknij słoik i odstaw w suche, ciemne miejsce, np. do spiżarni.
Taki sposób przechowywania stosuję od lat i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby grzyby spleśniały albo żeby pojawiły się w nich mole. Co więcej, liść laurowy jest tak tani i dostępny, że naprawdę nie ma lepszego rozwiązania.
Pamiętaj o najważniejsze zasadach bezpiecznego grzybobrania. Zbieraj wyłącznie te grzyby, które dobrze znasz, a najlepiej skonsultuj swoje zbiory z grzyboznawcą. Nie wyrywaj, nie niszcz grzybni oraz leśnej ściółki. Unikaj zbierania bardzo małych lub młodych grzybów, które trudno zidentyfikować. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, skontaktuj się z najbliższą stacją sanitarno-epidemiologiczną. Pamiętaj, aby nie podawać grzybów małym dzieciom. Nie przyjmuj porad od przypadkowo spotkanych grzybiarzy i unikaj kupowania grzybów z nieznanego źródła. Co najważniejsze, nigdy nie próbuj identyfikować grzybów, smakując – to może być niebezpieczne dla zdrowia lub życia.