Wydała ponad 250 zł na ten owoc. Jego smaku nigdy nie zapomni

Prowadzenie porad kulinarnych w mediach społecznościowych wiąże się z różnego rodzaju poświęceniami. Również dla portfela. Przekonała się o tym pewna pasjonatka gotowania, która dla swoich fanów postanowiła przyrządzić danie z owocu, który kosztował ją... 260 złotych. Opis smaku, który mu nadała, jest jedyny w swoim rodzaju. 

ObrazekFreepik

Durian, którego w swoim nagraniu użyła Zuza Lisowska, prowadząca na Facebooku profil o nazwie "ARBUZAZUZA", zwany jest najbardziej śmierdzącym owocem świata. Pochodzi z pięćdziesięciometrowych drzew tropikalnych, i chociaż w Polsce niewiele osób w ogóle o nim słyszało, to w niektórych krajach azjatyckich stanowi nie lada przysmak.

Obrazek
Durian, czyli najbardziej śmierdzący owoc świata - Pyszności; foto: Canva

Wyrażeniem odczuć smakowych, które towarzyszą zjadaniu duriana, zdecydowanie powinien zająć się sprawny poeta. Specjaliści żywieniowi mają z tym bowiem problem; nie mniejszy jednak, niż z samym przekonaniem się do skosztowania tego specyficznie pachnącego owocu. Obu tym wyzwaniom sprostała wspomniana Zuza Lisowska. Co więcej, naprawdę nieźle poszło jej opisanie smaku duriana.

Wiecie, jak smakuje? Jak banan w połączeniu z cebulką prażoną, wanilią i masłem. Coś w tym stylu

- opowiadała swoim fanom blogerka kulinarna, z dużą śmiałością próbując kolejnych kawałków egzotycznego owocu. Następnie Zuza pokazała, że jej zainteresowanie wszelkiego rodzaju kulinariami to żadna bujda — i przyrządziła z duriana popisową potrawę "durian sticky rice". Nie wiemy jak ty, ale my uważamy, że drugie imię tej blogerki to "Odwaga".

Durian — o co chodzi z tym owocem?

Najbardziej śmierdzący owoc świata nie tylko osiąga olbrzymie ceny, ale w niektórych zakątkach świata traktowany jest jako... afrodyzjak. Jego zapach wyczuwalny jest na odległość nawet kilkuset metrów, a w azjatyckich centrach handlowych i hotelach można natknąć się na tabliczki z zakazem jego wnoszenia. Portal zywienie.medonet.pl spostrzegawczo zauważa, że jest to jedyny owoc na świecie, którego dotyczą takie obostrzenia.

Obrazek
Najdroższy durian został sprzedany za 190 tysięcy złotych - Pyszności; foto: Canva

Spośród kilkudziesięciu gatunków duriana jedynie 11 jest jadalnych, a na rynku międzynarodowym możemy natknąć się zaledwie na jedną jego odmianę: Durio zibethinus. Zainteresowanie tym owocem potrafi przybrać wręcz absurdalne rozmiary. W 2019 roku pewien wielki fan duriana zapłacił 190 tysięcy dolarów za jeden owoc. Rzekomą przyczyną wyjątkowości duriana jest fakt, że każda sztuka smakuje inaczej. Owoc ten bywa więc nie tylko przekąską po obiedzie: niektórzy wręczają go jako prezent podobnie, jak w krajach zachodnich robi się to z długo dojrzewającą whisky.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej