Zamiast zamawiać pizzę, robię te łatwe przekąski. Najlepsze na kolację

Umiejętność przygotowania ciasta do pizzy może się opłacić na wiele różnych sposobów. Przekonałem się o tym w momencie, gdy poza tradycyjnym, włoskim plackiem zacząłem serwować rodzinie pizzowe kulki. Kolacja? Przekąska na imprezę? Wykorzystaj je jak chcesz!

Pizzowe kuleczki to świetna alternatywa dla zwykłej pizzyPizzowe kuleczki to świetna alternatywa dla zwykłej pizzy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | freeskyline

Wszyscy kochają pizzę. Bez dwóch zdań. Pulchne ciasto, esencjonalne dodatki i ser, dużo sera – to przepis na udany obiad, kolację czy wyjście na miasto. Czasami jednak, poza zwykłą pizzą, warto skorzystać z dobrodziejstw takiego zestawu na jeszcze jeden ciekawy sposób. Pizzowe kuleczki, których przygotowaniem zająłem się jakiś czas temu, doskonale potwierdzają skuteczność takiego triku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Robi się je szybko, znikną jeszcze szybciej. Pizzowe przekąski to hit każdej imprezy

Cały problem w przygotowaniu takiej przekąski to oczywiście wyrobienie dobrego ciasta na pizzę. Poniżej zamieściłem przepis, z którego sam korzystam i zawsze jestem zadowolony. Pozostałe składniki to już totalna improwizacja. U mnie zasada jest jedna i już o niej wspomniałem. Musi być… dużo sera. Cóż, serca i żołądka nie oszukasz.

Pizzowe kuleczki – przekąska na kolację albo imprezę

Składniki:

  • 350 g mąki (można użyć typu 450, ale najlepiej jest poszukać włoskiego rodzaju oznaczonego cyframi 00),
  • 1 łyżeczka soli,
  • ½ łyżeczki cukru,
  • 7 g drożdży instant,
  • 1 szklanka wody (ciepłej),
  • 1 łyżka oliwy z oliwek.

Dodatki:

  • 250 g mozzarelli,
  • 120 g żółtego sera,
  • 100 g salami,
  • 4 łyżki masła,
  • 1 ząbek czosnku,
  • sól,
  • zioła prowansalskie,
  • 2 łyżki przecieru pomidorowego,
  • natka pietruszki.

Sposób przygotowania:

  1. Zaczynam od wymieszania drożdży z ciepłą wodą i cukrem. Gotowy rozczyn łączę z mąką, solą i oliwą z oliwek.
  2. Wyrabiam ciasto, formuję je w kulę i przykrywam ściereczką. Odkładam na godzinę w ciepłe miejsce.
  3. W tym czasie ścieram sery, szatkuję salami, przeciskam przez praskę ząbek czosnku. Mieszam wszystko w jednej misce, dodaję masło, doprawiam solą i ziołami. Przekładam do rondelka i wszystko podgrzewam na małej mocy palnika.
  4. Gotowe ciasto do pizzy dzielę na mniejsze kawałki, z każdego robię placki. Smaruję je przecierem pomidorowym i wykładam przygotowane nadzienie.
  5. Zlepiam w kulki i przekładam je do natłuszczonej oliwą tortownicy. Piekę około 25 minut w 180°C. Podaję z posiekaną natką.

Wybrane dla Ciebie

Syp do kawy zamiast białego cukru. Będzie słodka, ale znacznie zdrowsza
Syp do kawy zamiast białego cukru. Będzie słodka, ale znacznie zdrowsza
Te krokiety smakują mi bardziej niż z kapustą. Leśny farsz bije inne na głowę
Te krokiety smakują mi bardziej niż z kapustą. Leśny farsz bije inne na głowę
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
Wsyp na patelnię, zanim wlejesz olej. Nie będzie pryskać podczas smażenia
Wsyp na patelnię, zanim wlejesz olej. Nie będzie pryskać podczas smażenia
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Najlepszy przepis na kopytka. Dzięki odpowiedniej proporcji składników wychodzą mięciutkie jak gąbeczka
Najlepszy przepis na kopytka. Dzięki odpowiedniej proporcji składników wychodzą mięciutkie jak gąbeczka
Dodaję 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Dodaję 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze