Zapłacił fortunę za catering świąteczny Magdy Gessler. Gdy zobaczył porcje, coś w nim pękło
- Zamówiłem wszystko, co się da, od Magdy Gessler - tymi słowami Szymon Nyczke, znany jako Książulo, otwiera filmik, w którym postanowił urządzić Wigilię, bazując na potrawach od Delikatesów U Fukiera. - Zapłaciłem za to trzy tysiące - dodaje. Czy było warto?
26.12.2023 | aktual.: 26.12.2023 20:38
Przypomnijmy, że rokrocznie w warszawskich Delikatesach U Fukiera prowadzonych przez Magdę Gessler dostępny jest świąteczny catering. Jak możemy przeczytać na profilu facebookowym delikatesów, potrawy są przygotowane na bazie receptur samej właścicielki. O tym, że ceny potraw od Magdy Gessler należą do niebotycznych, wiadomo nie od dziś. Czy jednak smak wynagradza wydaną na jedzenie fortunę? Książulo sprawdził (prawie) każdą pozycję z menu świątecznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książulo testuje catering świąteczny Magdy Gessler
Bochenek chleba za 35 zł, faszerowana kura wątróbką i chałką za 135 zł, 21 zł za słoik ogórków kiszonych, 100 zł za kilogram schabu wędzonego, 95 zł za pół kilograma pasztetu z dziczyzny - Książulo wylicza kolejne ceny i mówi wprost, że większość z nich jest absurdalna.
- To będzie festiwal drożyzny, umówmy się. Oby to wszystko było po prostu smaczne - mówi we wstępie.
Chleb, schab, kiszone ogórki, pasztet zebrały bardzo wysokie noty od Książula i towarzyszącego mu Wojtka. Panowie, zanim przeszli do dań głównych, testowali dodatki, tj. wędliny, pasztet i sery. Jedynie boczek nie wpasował się w ich gusta, niespecjalnie smakował im też kozi ser. Za to kompot z suszu określili mianem fenomenalnego (55 zł za 800 ml).
Ceny potraw wigilijnych od Gessler. "Coś się we mnie zmieniło"
W przypadku sałatki jarzynowej większe wrażenie na testujących zrobiła jej cena niż smak. 300 gramów specjału od Magdy Gessler kosztowało 41 zł, a smakowało, według opinii Książula, przeciętnie. Podobna sytuacja miała miejsce, gdy panowie zerknęli na cenę uszek do barszczu.
- Proszę państwa, mamy tutaj uszka z borowikami do barszczu, 10 sztuk. Zaraz wam to otworzę, ale nie mogę wyjść z podziwu. Od kiedy zobaczyłem tę cenę, coś się we mnie zmieniło. Coś we mnie pękło - powiedział Wojtek. - 71 zł. Nie mogłem w to uwierzyć - dodał.
A jak smakowały? Również przeciętnie. Nastroje zaczęły opadać, bo ani żurek, ani barszcz, ani pieczony kurczak, rosół czy grzybowa nie wpisały się w gusta krytyków kulinarnych znanych z serwisu YouTube, za to ceny wskazywały na produkty z bardzo wysokiej półki. Szokiem dla nich była również cena pierogów z kapustą i grzybami.
- Mamy tutaj pięć sztuk. Pięć takich pierogów kosztuje 51 zł - oznajmił Książulo. - Chcesz mi powiedzieć, że jeden pieróg kosztuje ponad 10 zł? - dopytał Wojtek.
Dla Wojtka na 5, a dla Książula pierogi zasługiwały na 7 punktów w 10-stopniowej skali. Temu drugiemu bardziej niż sam farsz smakowało ciasto. Dodał, że kapuście brakowało charakteru, smaku. - Rewelacji nie ma - wskazał.
Świąteczny catering Magdy Gessler. Czy warto?
Zamówienie opiewało na 2700 zł. Na liście znalazły się i lepsze, i gorsze pozycje, jednak finalnie catering świąteczny od Magdy Gessler nie zebrał najwyższych not od Książula i Wojtka.
- Te wszystkie świąteczne pozycje nie zachwyciły. Spodziewałem się czegoś lepszego za te pieniądze - podsumował całość Książulo.
Pod filmikiem nie zabrakło komentarzy, w których internauci żartowali, że teraz Magda Gessler rewolucje będzie musiała przeprowadzić u siebie w restauracji.
"Madzia po obejrzeniu tego odcinka, zrobi rewolucje we własnym lokalu" - czytamy w komentarzach.
"Myślę, że ten film pokazuje jakie delikatesy potrafią zrobić nasze mamy i babcie i powinniśmy to naprawdę doceniać" - dodał internauta.
"Niesamowite, nastały czasy, że to Magda powinna się bać testu jej restauracji, a nie na odwrót" - wskazał kolejny.