Znajdziesz ją tylko w najczystszych polskich wodach. Ma delikatne mięso i dużo kwasów Omega-3
Choć wiele osób nigdy o niej nie słyszało, sieja to jedna z najzdrowszych ryb słodkowodnych, jakie można spotkać w Europie. Jej delikatne, białe mięso kryje w sobie nie tylko wyśmienity smak, ale i prawdziwe bogactwo składników odżywczych. Dlaczego więc warto włączyć ją do swojej diety i jak ją przyrządzić?
Sieja (Coregonus lavaretus) należy do rodziny łososiowatych, czyli jest blisko spokrewniona z takimi rybami jak łosoś, pstrąg czy sielawa. Naturalnie występuje w chłodnych, dobrze natlenionych jeziorach i rzekach Europy, a także w morzach o niskim zasoleniu, jak np. Bałtyk. W Polsce spotkać ją można głównie na Mazurach i Suwalszczyźnie. Ze względu na dużą wrażliwość na zanieczyszczenia, jej obecność w wodzie świadczy o wysokiej jakości środowiska naturalnego.
Sieja wyróżnia się wydłużonym, srebrzystym ciałem, delikatnymi łuskami i niewielką głową. Osiąga zwykle do 50 cm długości, choć zdarzają się osobniki dorastające nawet do 60 cm. W Polsce jest częściowo chroniona i coraz trudniejsza do spotkania w naturze, a jej hodowla jest dosyć wymagająca, ale możliwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorsz pieczony w papilotkach. W sam raz na piątkowy obiad
Dlaczego warto jeść sieję?
Sieja to prawdziwa perełka wśród ryb słodkowodnych. Porcja 100 g dostarcza aż 22 g łatwo przyswajalnego białka, przy jednocześnie niskiej kaloryczności – tylko około 140 kcal. Jest lekkostrawna i doskonale sprawdza się w diecie dzieci, seniorów oraz osób dbających o zdrowie i sylwetkę.
Mięso siei obfituje w witaminy (A, D, witaminy z grupy B), minerały (m.in. potas, magnez, żelazo, selen, cynk, miedź) oraz wyjątkowo cenne kwasy omega-3. Te ostatnie wspomagają pracę serca, poprawiają krążenie, działają przeciwzapalnie, a nawet mają pozytywny wpływ na pamięć, nastrój i odporność. Nie bez powodu uważa się je za jeden z filarów zdrowej diety. Biorąc pod uwagę jej właściwości, warto przyrządzić ją we własnej kuchni, dlatego zdradzam poniżej przepis na przepyszną sieję z piekarnika.
Przepis na pieczoną sieję
Składniki:
- 2 świeże sieje (po około 400–500 g każda),
- 2 łyżki masła,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 cytryna,
- sól i pieprz do smaku,
- świeży koperek (opcjonalnie),
- folia aluminiowa.
Przygotowanie:
- Oczyść ryby: opłucz je dokładnie pod bieżącą wodą i osusz papierowym ręcznikiem. Delikatnie natnij brzuch, a jeśli wewnątrz znajdują się wnętrzności – usuń je. Następnie odetnij głowy i płetwy.
- Oprósz sieje solą i pieprzem – zarówno z zewnątrz, jak i w środku. Wstaw do lodówki na co najmniej 30 minut, aby mięso przeszło przyprawami.
- W międzyczasie umyj koperek, osusz i drobno posiekaj. Czosnek pokrój w plasterki, a cytrynę w cienkie krążki.
- Do środka każdej ryby włóż plasterki czosnku, cytryny oraz posiekany koperek.
- Skrop ryby sokiem z cytryny i ułóż na ich wierzchu cienkie plasterki masła.
- Owiń każdą rybę w folię aluminiową, zostawiając delikatnie rozchyloną górę, by para mogła uchodzić.
- Piecz w piekarniku nagrzanym do 200°C przez ok. 30 minut. Na ostatnie 10 minut pieczenia możesz całkowicie odkryć ryby, by skórka ładnie się zarumieniła.