Znana piosenkarka przyleciała do Polski. Zamówiła jedzenie w Warszawie i film wrzuciła do sieci

Znana piosenkarka Lizzo przyjechała do Polski. 28 czerwca wystąpiła na Openerze, jednak już wcześniej dotarła do naszego kraju. Miała więc trochę czasu na to, by poznać naszą kuchnię i kulturę. W mediach społecznościowych opublikowała nagranie, na którym testuje jedzenie z jednej z wegańskich restauracji w Warszawie. Czy jej smakowało? Sprawdźmy.

Weganizm to odmiana wegetarianizmu. Ci, którzy zdecydowali się na taką dietę, spożywają żywność wyłącznie pochodzenia roślinnego. Podstawą takiej diety są więc przede wszystkim warzywa, owoce, rośliny strączkowe, produkty zbożowe, bakalie i oleje roślinne.

Lizzo zamówiła jedzenie z dowozem z warszawskiej restauracji Pink Vegan. Zamówiła sałatkę, kimchi, fasolę edamame, chrupiące bułeczki bao, sushi oraz zupę miso.

- zapowiedziała na początku nagrania.

Pierwszym daniem, które spróbowała, była sałatka z roślinną fetą, gruszką, mango ogórkiem i granatem.

- powiedziała.

Następnie przeszła do bułeczek bao z czerwoną cebulą, ogórkiem, sałatą oraz szarpaną wegańską "wołowiną", która jak przyznała, smakowała jej znacznie bardziej niż ta amerykańska. Zwróciła jednak uwagę, że restauracja przesadziła z dodaniem granatu do dań.

- mówiła.

Sushi również jej smakowała, jednak nie pojawiło się zbyt wiele komentarzy na jego temat. Dużą uwagę poświęciła zaś zupie miso, która, gdy dotarła do piosenkarki, wciąż była gorąca, co było dla niej zaskoczeniem.

- podsumowała.

Czytaj również: Pachnie nieładnie, ale smakuje wyjątkowo. Zaczyna się sezon, a grzybiarze przebierają nogami

W komentarzach pod nagraniem wielu fanów proponowało jej, by spróbowała największych specjałów Polski. Na liście "must eat" znalazły się m.in. pierogi, kiełbasa i bigos. Spróbowanie wszystkiego mogłoby być jednak trudne, ponieważ Lizzo jest weganką i nie je mięsa.