Zenek nie może się od nich oderwać. Danuta Martyniuk zdradziła sekretny patent na idealne zrazy

Żona Zenka Martyniuka zdradziła przepis na zrazy, które uwielbia jej mąż. Zobacz ulubiony przepis gwiazdy disco polo i zrób zrazy w swoim domu.

Obrazek
Ewa

Ulubione danie Zenka Martyniuka

Zenon Martyniuk to niekwestionowana gwiazda disco polo. Od lat plasuje się w czołówce najpopularniejszych artystów z najwyższą gażą koncertową. Nic więc dziwnego, że światła skierowane są również na jego rodzinę. Żona Zenka Martyniuka, Danuta, była gościem w jednym z programów śniadaniowych. Prezentując zgrabną sylwetkę, zdradziła uwielbiany przez gwiazdora przepis na tradycyjne zrazy z czerwoną kapustą. Przygotuj je w swoim domu i poczuj się jak gwiazda ;)

Zenek Martyniuk z żoną Danutą- Pyszności
Zenek Martyniuk z żoną Danutą- Pyszności

Najlepsze mięso na zrazy to udziec, rostbef lub karkówka. W dobrym sklepie mięsnym z pewnością sprzedawca doradzi Ci dobre i chude mięso na zrazy.

Zrazy Zenka Martyniuka

Składniki:

  • 700 g chudej wołowiny na zrazy
  • 200 g chudego boczku wędzonego
  • 2 średnie cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 łyżki masła klarowanego
  • 2 małe ogórki kiszone
  • 4 łyżeczki musztardy
  • 8 świeżych podgrzybków
  • odrobina mąki
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki

Surówka:

  • 1/4 czerwonej kapusty
  • 1 duża cebula
  • jedno jabłko
  • 1 marchewka
  • 1 łyżka cukru
  • 2 łyżki octu jabłkowego
  • sól

Sposób  przygotowania:

Mięso pokrój w plastry i rozbij przy pomocy tłuczka. Zrób to przez folię- dzięki temu nie będzie się rozpryskiwało. Posól i popierz wołowinę i posmaruj musztardą. Zawiń do środka kawałek boczku, umyte i osuszone grzyby oraz kawałek kiszonego ogórka. Zawinięte kawałki mięsa oprósz mąką.

Zrazy- Pyszności
Zrazy- Pyszności

Na patelni rozgrzej masło klarowane i wrzuć pokrojoną cebulę oraz drobno posiekany czosnek. Podsmaż chwilę i następnie ułóż na patelni kawałki mięsa. Smaż je z każdej strony, aż apetycznie się zarumienią. Podlej wodą i duś przez pół godziny pod przykrywką.

Czerwoną kapustę posiekaj, dodaj do niej pokrojoną w pióra cebulę, startą marchewkę i jabłko. Dopraw całość cukrem, solą i octem i odstaw na godzinę do lodówki, aby smaki się przegryzły.

Przygotowaną w ten sposób surówkę podaj w towarzystwie zrazów. Smacznego!

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej