11 restauracji fast food, których nie ma w Polsce. Co można w nich zjeść?
Fast food to coś, na co skusi się czasem każdy. W Polsce prym wiodą McDonalds i KFC, po piętach depczą im Burger King i Max Burgers. I to właściwie tyle. Przed Tobą najpopularniejsze sieci z całego świata, które zjednały sobie miliony fanów. Wybraliśmy 11 restauracji fast food, których nie ma w Polsce.
Ich wprowadzenie ucieszyłoby bardziej niż kolejny zestaw Maty!
27.01.2022 13:22
#1 Taco Bell
Nie samymi burgerami człowiek żyje. Taco Bell specjalizuje się w kuchni meksykańskiej. Najbardziej znany jest z tacosów: placków z chrupiącej tortilli, wypełnionych mięsno-warzywnym farszem. Oprócz tego można tam zjeść burrito, nachosy i frytki z dodatkami i napić się margarity. Idealna restauracja dla fanów ostrzejszych smaków!
#2 Wendy's
Konkurencja dla McDonalda i Burger Kinga! Mogłaby wynieść rywalizację na jeszcze większy poziom. Zapiekane z bekonem i serem frytki, burgery z porządną porcją wołowiny. Na śniadanie: burgery w bułce z ciasta francuskiego. Brzmi całkiem nieźle, prawda?
#3 Dairy Queen
Chociaż "dairy" mogłoby sugerować, że to bar mleczny, to jednak zjeść tam można przede wszystkim hot dogi, burgery i precle z sosem. Wyróżnia się jednak deserami, których w ciągu roku sieć sprzedaje ponad 175 milionów. Fast food w formie deseru? Czemu nie! W końcu deser idzie do serca, nie do żołądka ;)
#4 Dunkin’ Donuts- pączki w roli fast fooda
Przyszła pora na opcję deserową! Kawy, ciasteczka, a przede wszystkim pączki. To właśnie z tych ostatnich słynie ta amerykańska sieć. Sprzedawane w boksach, udekorowane polewami i posypkami- na pewno kojarzysz je z filmów, seriali czy...pinteresta.
Kolorowe pączki mają tyle samo fanów, co przeciwników. Wiele osób zarzuca, że są sztucznie nadmuchane i smakują... niczym. Nie da się jednak ukryć, że po te słodkości na pewno ustawiłaby się spora kolejka!
Dunkin’ Donuts działał już w Warszawie. Pierwszą szansę mieli w 1996 roku, jednak się nie udało. Wrócili 16 lat później, ale znowu z fiaskiem. Ze smutkiem informujemy, że jest to restauracja fast food, której nie ma w Polsce. Do trzech razu sztuka?
#5 Applebee's
Sałatki, żeberka, mięso z grilla, frytki... najlepsza opcja na rodzinny obiad, bo każdy znajdzie coś dla siebie. Są też zdrowsze wersje: np. grillowana pierś z kurczaka z ryżem i brokułami. To mogłaby być naprawdę dobra opcja, żeby zabrać tam nawet dziadków.
#6 Five Guys
Standardowy burger ma dwa kawałki wołowiny, mały- jeden. Wszyscy fani porządnej porcji mięsa będą wniebowzięci. Co ciekawe, w restauracji stoją pojemniki z fistaszkami, którymi możesz częstować się bez ograniczeń. Nie da się ukryć- każdy lubi małe gratisy!
#7 Red Lobster – fast food na bogato
Fast food z owocami morza? Cieszę się, że nie ma go w Polsce, bo pewnie jadałabym tam za często :) Talerze pełne chrupiących krewetek, homary, kraby, ryba z frytkami- to mogłoby zadziałać! Niestety, problemem na naszym rynku mogłaby być dostępność świeżych owoców morza. Ze względu na to, że są w dużej mierze importowane, to ich cena raczej nie byłaby na poziomie fast foodu.
Zapłaciłbyś więcej niż w sieciówce z burgerami za owoce morza?
#8 The Cheesecake Factory- fast food na słodko
Raj dla każdego miłośnika serników. W wersji klasycznej, truskawkowy, ze Snickersem i karmelem, odwrócony sernik z ananasem... to tylko kilka przykładów. Zdecydowanie jest w czym wybierać, serniki tutaj po prostu nie mogą się nudzić.
#9 In-N-Out
Same menu wydaje się być krótkie: ot, kilka burgerów i dodatków. Jednak ta sieć słynie ze swoich sekretnych opcji. Latający Holender, 3x3, Animal Style... brzmi intrygująco, prawda? Takie niespodzianki mogą być naprawdę ciekawe!
#10 Nando's- fast food konkurencyjny do KFC
Kurczaki w stylu portugalskim! Pieczone, z frytkami, grillowaną kolbą kukurydzy i sałatką- czegoś takiego zdecydowanie brakuje w Polsce.
#11 Buffalo Wild Wings
Idealne połączenie dla każdego fana sportu i mięsa: pub z transmisjami rozgrywek i skrzydełkami z kurczaka w ostrym sosie. Z czystymi rękami stamtąd nie wyjdziesz :)