5 GWIAZDEK Pyszności: bez kolejki sprawdziłyśmy smaki z nowej matcharni Sandry Kubickiej

Nowo otwarty lokal Sandra's Matcha, firmowany przez modelkę Sandrę Kubicką, od razu przyciąga uwagę swoją wyjątkową ofertą i jeszcze bardziej instagramowym wyglądem. W menu matcha w różnych wariacjach smakowych - od klasycznych po naprawdę zaskakujące kompozycje - a my miałyśmy okazję przetestować kilka z nich.

5 GWIAZDEK Pyszności - oceniamy Sandra's Matcha5 GWIAZDEK Pyszności - oceniamy Sandra's Matcha
Źródło zdjęć: © Pyszności
Magdalena Pomorska

I na początek śpieszę z wyjaśnieniem tytułu. Kolejki nie było akurat w momencie naszego wejścia do lokalu, co zdecydowanie ułatwiło nam sprawne zamówienie. Trzeba jednak przyznać, że nowa matcharnia Sandry Kubickiej w centrum Warszawy w pierwszym tygodniu działalności wzbudza spore zainteresowanie - zarówno w social mediach, jak i wśród fanów matchy w stolicy. Postanowiłyśmy sprawdzić, jak smakuje jej oferta i czy zasługuje na pięć gwiazdek w naszym autorskim cyklu. Oceniałyśmy pięć różnych aspektów: od smaku, przez podejście do ekologii, po obsługę. Oto nasze wrażenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Matcharnia Sandry Kubickiej - co zamówiłyśmy i jak oceniamy?

Sandra's Matcha, co znajdziemy w menu?

Wzięłyśmy pod lupę cztery pozycje z menu i tonic matcha okazała się absolutnym hitem. Świeża, z mocnym akcentem limonki, dobrze wyważona z tonikiem - oryginalna i orzeźwiająca. To może być zdecydowany hit lata 2025. Tuż obok niej uplasowała się rose milky matcha na mleku kokosowym - słodka, ale przy odpowiednim mleku (najlepiej mniej słodkim) zachwyca smakiem i różanym aromatem. Klasyczna ciepła matcha latte na mleku migdałowym spełniła oczekiwania - to dobrze wykonany, niezepsuty klasyk. Mango matcha była poprawna, ale nieco mniej ekscytująca, czyli w naszej ocenie solidna czwórka na pięć punktów. Na plus: w wersjach bez mleka świetnie wyczuwalna trawiasta nuta matchy, a te z mlekiem będą idealne dla osób, które dopiero się zapoznają z tym napojem. Warto też wspomnieć o cenach - za cztery napoje z Sandra’s Matcha zapłaciłyśmy łącznie 97,20 zł, co daje średnio ok. 24 zł za jeden napój. Jak na Warszawę i napoje klasy premium w modnym lokalu - to stawka porównywalna z kawiarniami serwującymi alternatywne propozycje do picia.

Oferta obowiązująca kilka dni po otwarciu Sandra's Matcha
Oferta obowiązująca kilka dni po otwarciu Sandra's Matcha © Pyszności

Jak oceniamy wnętrze i obsługę?

Sandra’s Matcha mieści się w centrum Warszawy, w kulinarnym zagłębiu popularnym na Instagramie. Lokal jest niewielki, z dość stromymi schodami - ewidentnie nastawiony na szybkie zamówienie i wyjście. Wszystko podawane jest na wynos, z opcją stabilizujących podkładów i zamknięć do transportu. We wnętrzu dominuje insta kolor, miętowo-matchowy, a modne w trendach architektonicznych płytki przy barze przyciągają wzrok. Warto docenić udogodnienia dla rodziców - załoga faktycznie priorytetowo obsługuje osoby z dziećmi, co miałyśmy okazję zobaczyć na własne oczy. Choć z wózkiem może być trudno (ze względu na schody), personel reaguje bardzo sprawnie. Kolejki? W dzień otwarcia sięgały połowy ulicy. My trafiłyśmy na spokojniejszy moment, ale napływ gości był zauważalny.

Zamówione matche do recenzji w cyklu 5 GWIAZDEK Pyszności
Zamówione matche do recenzji w cyklu 5 GWIAZDEK Pyszności © Pyszności

Ekologia i specjalne diety - co proponuje matcharnia?

Choć w ofercie nie ma jedzenia, propozycji do picia jest mnóstwo i każda spełnia inne potrzeby. Bez laktozy? Jest. Wegańskie? Oczywiście. Niskokaloryczne? Też się znajdą. Kolory matchy to paleta zieleni, żółci i różu, czyli mango, yuzu, truskawka, bubble gum, rose... Do tego szeroki wybór mlek roślinnych: kokosowe, migdałowe, owsiane, sojowe. Jest w czym wybierać i każda osoba znajdzie coś dla siebie. Wisienką na torcie jest słomka z… makaronu! Praktyczna, trwała i zdecydowanie wygodniejsza niż papierowe odpowiedniki. To naprawdę świeże podejście, które doceni każda ekoświadoma osoba.

Rurki z makaronu w Sandra's Matcha
Rurki z makaronu w Sandra's Matcha © Pyszności

Udogodnienia dla gości i podsumowanie

Płatności? Bezproblemowe - blik, karta, wszystko działa bez zarzutu. Wygodne jest też to, że każdy płaci za siebie przy zamówieniu. Obsługa zna menu na wylot i błyskawicznie reaguje na pytania. Niezależnie, czy jesteś matchowym nowicjuszem, czy wytrawnym znawcą. Na minus? Dostępność lokalu dla osób z ograniczoną mobilnością - schody mogą być dla nich dużym wyzwaniem. Dlatego ta gwiazdka jest raczej "na trzy czwarte" dana trochę z kredytem zaufania, co chętnie sprawdzimy po jakimś czasie. Mimo wszystko Sandra’s Matcha to nie tylko kolejna kawiarnia z modnym napojem, ale dobrze przemyślana koncepcja, w której smak, estetyka i wartości ekologiczne spotykają się w jednym miejscu. Choć nie wszystko jest idealne, zdecydowanie warto zajrzeć – czy to po klasyczną matchę, czy bardziej szaloną wariację z limonką czy różą.

5 gwiazdek Pyszności w Sandra's Matcha
5 gwiazdek Pyszności w Sandra's Matcha © Pyszności

W cyklu "5 gwiazdek Pyszności" oceniamy pięć elementów wizyty w lokalu. Pierwsza gwiazdka przydzielana za jakość jedzenia (smak, dobór produktów, sposób przygotowania). Druga gwiazdka to ocena lokalu oraz obsługi. Następny punkt do listy to spełnione dodatkowe kwestie związane z ekologicznymi rozwiązaniami w gastronomii i niemarnowaniem jedzenia. Przyznajemy też osobną gwiazdkę za wyszczególnienie specjalnych diet ze względu na alergeny, preferencje żywieniowe czy grupę klientów oraz piątą gwiazdkę za dodatkowe udogodnienia związane z formą płatności, jak dzielenie rachunku, doliczanie napiwku przy płatności kartą.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl

Wybrane dla Ciebie

Skrzydełka w miodzie robią furorę na każdej imprezie. Goście nie mogą przestać się oblizywać
Skrzydełka w miodzie robią furorę na każdej imprezie. Goście nie mogą przestać się oblizywać
"To chyba jakiś sen". Internauci zaskoczeni kwotą, jaką zapłacił Strzelczyk za obiad w Mielnie
"To chyba jakiś sen". Internauci zaskoczeni kwotą, jaką zapłacił Strzelczyk za obiad w Mielnie
To najłatwiejsze ciasto z morelami. Trudno będzie poprzestać na jednym kawałku
To najłatwiejsze ciasto z morelami. Trudno będzie poprzestać na jednym kawałku
Do pomidorowej nie dodaję ziemniaków czy ryżu. Dzięki temu dodatkowi jest bardziej sycąca
Do pomidorowej nie dodaję ziemniaków czy ryżu. Dzięki temu dodatkowi jest bardziej sycąca
Żyje tylko w najczystszych polskich wodach. Nie kumuluje zanieczyszczeń i metali ciężkich
Żyje tylko w najczystszych polskich wodach. Nie kumuluje zanieczyszczeń i metali ciężkich
Tak usuniesz z arbuza wszystkie pestki w kilka sekund. Trik z nożem jest genialny
Tak usuniesz z arbuza wszystkie pestki w kilka sekund. Trik z nożem jest genialny
W piątki robię te kotlety. Są tak pyszne, że nawet dzieci jedzą po 4 sztuki
W piątki robię te kotlety. Są tak pyszne, że nawet dzieci jedzą po 4 sztuki
Gulasz z tego mięsa wychodzi najlepszy. Kawałeczki dosłownie rozpadają się pod widelcem
Gulasz z tego mięsa wychodzi najlepszy. Kawałeczki dosłownie rozpadają się pod widelcem
Zwarzona zupa to prawdziwa zmora. Sprytny sposób sprawił, że już nie mam tego problemu
Zwarzona zupa to prawdziwa zmora. Sprytny sposób sprawił, że już nie mam tego problemu
Placki ziemniaczane po zbójnicku. Najłatwiejszy i najlepszy przepis
Placki ziemniaczane po zbójnicku. Najłatwiejszy i najlepszy przepis
Jajka po szkocku smażę na obiad. Tak szybko znikają z talerzy, że nie nadążam nakładać
Jajka po szkocku smażę na obiad. Tak szybko znikają z talerzy, że nie nadążam nakładać
Ścieram na tarce i dodaję do mięsa. Kotlety mielone wychodzą bardziej soczyste
Ścieram na tarce i dodaję do mięsa. Kotlety mielone wychodzą bardziej soczyste