Botwinkę kiszę z mlecznym dodatkiem. Smakuje tak dobrze, że wyjadam prosto ze słoika
Smak botwinki zamknięty w maślance rozkocha w sobie miłośników naturalnych, wyrazistych smaków. To pyszny sposób na zamknięcie smaku lata w słoiku.
Kiedy latem na targach pojawia się świeża, młoda botwinka, wielu z nas od razu myśli o chłodniku czy botwince gotowanej. Istnieje jednak znacznie ciekawszy i zaskakujący sposób na wykorzystanie tego krótkiego sezonu – kiszenie botwinki na maślance. Proces fermentacji sprawia, że botwinka staje się delikatnie kwaskowa, z wyraźną, ale nieprzytłaczającą nutą mleczną, pochodzącą od maślanki. Znika typowa dla świeżej botwinki ziemista słodycz, a pojawia się orzeźwiający, lekko pikantny i złożony smak umami, z wyraźnym, przyjemnie łaskoczącym podniebienie smakiem fermentacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Botwinkowa na bogato niczym dwudaniowy obiad. Podaj jak kiedyś robiła ją babcia
Botwinka kiszona na maślance
Połączenie botwinki z maślanką to fascynujący mariaż dwóch światów: warzywnego i mlecznego. Wspaniale współgrają ze sobą, nie walcząc o uwagę. Podobnie jak inne kiszonki, botwinka na maślance jest bogata w dobroczynne bakterie probiotyczne, które wspierają zdrowie jelit. Maślanka tylko wzmacnia ten efekt, dzięki czemu w słoiku znaleźć można nie tylko mnóstwo smaku, ale również sporą porcję zdrowia.
Jeśli boisz się o kipienie maślanki podczas fermentacji, warto na początku lekko zakręcić słoiki lub użyć specjalnych zakrętek fermentacyjnych. Kiszonka może mieć różną intensywność fermentacji w zależności od temperatury otoczenia – w cieplejszym miejscu proces przebiega szybciej.
Składniki:
- 2 duże pęczki botwinki (z buraczkami),
- 1 litr maślanki,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 łyżeczki soli,
- ok. 4 cm korzenia chrzanu.
Sposób przygotowania:
- Botwinkę dokładnie umyj i osusz.
- Łodygi pokrój na kawałki o długości ok. 3 cm, liście grubo posiekaj, a buraczki pokrój w cienkie plasterki (maksymalnie 0,5 cm grubości).
- Przygotuj zalewę:
- Do kielicha blendera wlej maślankę, dodaj obrane ząbki czosnku oraz sól. Krótko zmiksuj całość, tylko do połączenia składników.
- Do wyparzonych słoików włóż najpierw liście botwinki, następnie kawałki chrzanu i plasterki buraczków. Na koniec zalej wszystko przygotowaną maślanką, pamiętając, aby zostawić ok. 2–3 cm wolnej przestrzeni od górnej krawędzi słoika (kiszonka będzie pracować).
- Szczelnie zakręć słoiki i odstaw je w temperaturze pokojowej na 2–3 tygodnie, aby rozpoczęła się fermentacja.
- W pierwszych dniach fermentacji zaleca się odkręcać słoiki 1–2 razy dziennie, aby odprowadzić nadmiar gazów (tzw. odgazowanie).
- Po zakończeniu fermentacji (po około 2–3 tygodniach), przenieś słoiki do lodówki. Tam kiszonka będzie dojrzewać wolniej i dłużej zachowa świeżość.
Jak wykorzystać botwinkę w maślance?
Kiszona w maślance botwinka to świetna baza do stworzenia orzeźwiającego, letniego chłodnika. Możesz połączyć ją z posiekanym ogórkiem, rzodkiewką i świeżym koperkiem. Doskonale sprawdzi się jako oryginalny dodatek do pieczonych mięs (np. drobiu, wieprzowiny), ryb czy grillowanych warzyw. Jej kwaskowość świetnie przełamuje tłustość potraw. Podjadana prosto ze słoika, zwłaszcza w upalne dni, będzie świetną i orzeźwiającą przekąską.