Ciocia ze wsi tak gotuje rosół. Ma więcej kolagenu i wspiera stawy
W niedzielne południa wiele mieszkań wypełnia się aromatem domowego rosołu. Nie inaczej jest u mojej cioci. Stawia ona jednak na mięsny dodatek, który na pierwszy rzut oka może wyglądać niespecjalnie zachęcająco.
Ten tradycyjny, wiejski sposób na rosół przeżywa swój renesans. Kiedyś powszechny, potem nieco zapomniany, dziś powraca jako bulion kolagenowy i zdobywa uznanie na całym świecie. Nasze babcie i ciocie ze wsi od lat wiedziały, co robią, wrzucając do garnka kurze łapki.
Chleb w jajku z czasów PRL w wersji premium. Znika z talerzy w mgnieniu oka
Zdrowy rosół kolagenowy
Rosół kolagenowy to nic innego jak wywar długo gotowany na częściach zwierząt bogatych w tkankę łączną, czyli np. kościach szpikowych, chrząstkach i właśnie kurzych łapkach. Dzięki wielogodzinnemu gotowaniu kolagen oraz inne cenne składniki się dostają się do wody, tworząc gęsty, odżywczy bulion. Jeśli po wystudzeniu staje się gęsty i przypomina galaretę to znak, że jest dobrze nasycony kolagenem.
Kolagen jest kluczowym składnikiem tkanki chrzęstnej. Regularne spożywanie bulionu może dostarczać organizmowi aminokwasów niezbędnych do produkcji własnego kolagenu, co z kolei przekłada się na poprawę zdrowia stawów. Zawiera także wapń, magnez i fosfor, które wzmacniają układ kostny. Kolagen odpowiada także za jędrność i elastyczność skóry. To prosta, naturalna i tania metoda na wsparcie jej zdrowia od środka i to jeszcze w smaczny i pożywny sposób.
Przepis na rosół na kurzych łapkach
Aby uzyskać jak najwięcej kolagenu, ważne jest to, by długo gotować rosół. Zupa nie powinna wrzeć i bulgotać, a jedynie mrugać. Dodatek
Składniki:
- 1 kg kurzych łapek (dokładnie oczyszczonych, najlepiej bez pazurów),
- 1 porcja rosołowa z kurczaka,
- 3 litry zimnej wody,
- 4 marchewki,
- 2 pietruszki,
- pół selera,
- 1 por
- 1 cebula,
- 4 liście laurowe,
- 8 ziaren ziela angielskiego,
- 10 ziaren czarnego pieprzu,
- sól do smaku,
- pęczek świeżego lubczyku i natki pietruszki.
Sposób przygotowania:
- Kurze łapki i porcje kurczaka włóż do dużego garnka. Zalej zimną wodą.
- Doprowadź do wrzenia, a następnie zmniejsz ogień do minimum. Wywar ma tylko delikatnie "mrugać". Gotuj na małym ogniu przez około 1 godzinę.
- Zbierz powstałe szumowiny. Dodaj obrane warzywa, opaloną cebulę, lubczyk oraz przyprawy.
- Gotuj rosół na małym ogniu przez co najmniej 3 godziny. Im dłużej, tym więcej kolagenu uwolni się do wywaru. W trakcie gotowania woda może parować, uzupełniaj jej poziom, ale tylko niewielką ilością.
- Dopraw do smaku.
Podawaj na gorąco z makaronem i posypany świeżą natką pietruszki, która dzięki witaminie C wspiera wchłanianie kolagenu. Smacznego!