Czy gotowanie rosołu z pokrywką jest dobre? Rozwiewamy wątpliwości raz na zawsze

Jedni mówią, że najlepszy rosół gotuje się tylko bez przykrywki. Inni uważają, że bez pokrywki traci się czas i energię. Kto ma rację? Sprawdzamy, jak naprawdę powinno wyglądać gotowanie rosołu.

Gotowanie rosołu bez pokrywki to dobry pomysł?Gotowanie rosołu bez pokrywki to dobry pomysł?
Źródło zdjęć: © Adobe
Paulina Hermann

Bez rosołu nie wyobrażamy sobie przyjęć, wesel i innych wydarzeń. W wielu domach to obowiązkowa zupa na niedzielnym obiedzie. Każdy z nas ma swój sposób na rosół - jedni dodają lubczyk, inni nie mogą obejść się bez pietruszki, a część dorzuca inne przyprawy. Nawet sposób gotowania nas dzieli, bo niektórzy przykrywają zupę pokrywką, inni nie robią tego pod żadnym pozorem. I kto tu ma rację? Czas na wyjaśnienia, które rozwieją wszelkie wątpliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hot dogi z sałatką i obłędnymi sosami. Po prostu palce lizać!

Gotowanie rosołu z pokrywką – czy to naprawdę działa?

Gotowanie rosołu z pokrywką wydaje się praktyczne, bo para nie ucieka, proces przebiega szybciej, a energia zostaje w garnku. Z punktu widzenia fizyki ma to sens (w końcu gotowanie wody w taki sposób faktycznie jest szybsze), ale w przypadku rosołu bywa zgubne. Pokrywka podnosi temperaturę i przyspiesza gotowanie, co sprawia, że tłuszcze emulgują z wodą, a wywar traci klarowność.

Tradycyjna metoda zakłada więc gotowanie bez przykrywki, najlepiej na bardzo małym ogniu, z regularnym zbieraniem szumowin. To właśnie ta cierpliwość pozwala wydobyć z mięsa i warzyw maksimum smaku. Więc po co się spieszyć? Idealny rosół gotuje się godzinami, bo wtedy wyciągasz z niego wszystko, co najlepsze.

Rosół bez pokrywki to sekret klarownego bulionu

Najlepszy efekt daje gotowanie bez pokrywki przez kilka godzin. Wtedy rosół powoli "pyrka", a wszystkie składniki mają czas, by oddać aromat i wartości odżywcze do wywaru. Niektórzy kucharze stosują kompromis: przykrywają garnek tylko do momentu zagotowania, by szybciej zebrać szumowiny, a potem gotują już tradycyjnie, czyli odkrywają garnek, ustawiają mały ogień i cierpliwie czekają. To rozwiązanie sprawdza się w praktyce i daje klarowny, aromatyczny rosół, który zachwyca smakiem i zapachem w całym domu.

Wybrane dla Ciebie

Po powrocie z lasu robię tylko takie kotlety mielone. Są smaczniejsze i bardziej aromatyczne
Po powrocie z lasu robię tylko takie kotlety mielone. Są smaczniejsze i bardziej aromatyczne
Inni smażą w panierce. Kuzynka zrobiła z nich pizzę, wszystkim kopara opadła
Inni smażą w panierce. Kuzynka zrobiła z nich pizzę, wszystkim kopara opadła
Włosi zajadają się od dawna. Polacy nadal nie wiedzą, co z nich zrobić
Włosi zajadają się od dawna. Polacy nadal nie wiedzą, co z nich zrobić
Zamiast jabłka, dodaję inny owoc. Domowy smalec wychodzi jeszcze smaczniejszy
Zamiast jabłka, dodaję inny owoc. Domowy smalec wychodzi jeszcze smaczniejszy
Polacy uznają za profanację. W Austrii zajadają się inną ogórkową
Polacy uznają za profanację. W Austrii zajadają się inną ogórkową
Zostały ci resztki z rosołu? Nie wyrzucaj! Oto co możesz z nich przygotować
Zostały ci resztki z rosołu? Nie wyrzucaj! Oto co możesz z nich przygotować
Dodałam sezonowe smaczki. Hiszpańska przekąska nabrała głębokiego koloru i wyrazu
Dodałam sezonowe smaczki. Hiszpańska przekąska nabrała głębokiego koloru i wyrazu
Pijesz gorącą kawę? Specjalista wyjaśnia, jakie mogą być skutki
Pijesz gorącą kawę? Specjalista wyjaśnia, jakie mogą być skutki
Niedoceniana ryba na polskich stołach. Smaczna i tania jak żadna inna
Niedoceniana ryba na polskich stołach. Smaczna i tania jak żadna inna
Zamiast pomidorowej czy ogórkowej robię zupę z boczniaków. Lepsza od zwykłej grzybowej
Zamiast pomidorowej czy ogórkowej robię zupę z boczniaków. Lepsza od zwykłej grzybowej
Grzybki robię z przepisu Magdy Gessler. Jej złota proporcja bardzo mi odpowiada
Grzybki robię z przepisu Magdy Gessler. Jej złota proporcja bardzo mi odpowiada
Sernik dyniowy robię bez pieczenia. Nie żałuję aromatycznej przyprawy
Sernik dyniowy robię bez pieczenia. Nie żałuję aromatycznej przyprawy