Doda poszła do baru mlecznego. Jej reakcja po spróbowaniu jedzenia powala na kolana

Wydaja się, że Doda w barze mlecznym to niecodzienny widok. Artystka od razu zwróciła swoją uwagę na truskawki ze śmietaną. Pozycja bardzo ją zainteresowała, ale w końcu z niej zrezygnowała. Czy to, co zamówiła jej smakowało? Spostrzeżeniami podzieliła się na instagramowej relacji.

ObrazekDoda w barze mlecznym (instagram.com/stories/dodaqueen, screen)
Paulina Hermann

Wokalistka miała smaka na domowy obiad. Dlatego też wraz z przyjaciółmi wybrała się do warszawskiego baru mlecznego. Można tam zjeść dobrze i tanio. Nie trzeba też długo czekać. Pokaźne porcje dań szybko pojawiły się więc na stole. Gwiazda od razu opublikowała relację z tego wydarzenia na Instagramie. Co zamówiła Doda i jak jej smakowało?

Obrazek
Doda w barze mlecznym (instagram.com/stories/dodaqueen, screen)

Doda w barze mlecznym. Artystka zamówiła zupę i drugie danie

Gwiazda na początku zainteresowała się truskawkami ze śmietaną. Postanowiła jednak, że zamówi coś innego. Wybór padł na zupę. Nie jest do końca wiadome, którą wybrała. Mógł być to chłodnik lub botwinka (kolor pasuje do obydwu).

- Ale to jest pyszne! - zachwyciła się już po pierwszym kęsie.

Na drugie danie wybrała rybę z ziemniakami. Ze źródeł "Faktu" wynika, że zestaw ten kosztował około 20 złotych. Łosoś jest w cenie 15 zł, ziemniaczki w granicy 4-5 zł.

— Cztery pełne obiady za 100 zł. Jesteśmy bardzo najedzeni. Pozdrawiamy z baru mlecznego i polecamy — przekonywała w relacji.

Paragonu grozy na pewno w tym przypadku nie było.

Obrazek
Doda w barze mlecznym (instagram.com/stories/dodaqueen, screen)

To nie była pierwsza wizyta w takim lokalu. Doda odwiedza je regularnie

Okazuje się, że Doda w barze mlecznym to częsty widok. Artystka chadza do nich regularnie. Za każdym razem zamawia tam coś innego.

Gwiazda zachwala tamtejsze dania i wiele wskazuje na to, w barze mlecznym pojawi się nie raz. Ciekawe zatem, która potrawa smakowała jej najbardziej. Jak podaje "Fakt", do gustu przypadły jej jajka sadzone.

Co nam najbardziej kojarzy się z domowymi obiadami? Oczywiście, że zupa pomidorowa! Wypróbuj ten przepis:

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę