Dodaję do puree zamiast masła. Wychodzi gładkie i sto razy smaczniejsze
Zdarza ci się, że puree ziemniaczane wychodzi zbyt gęste, ciężkie albo pełne grudek? Zamiast kolejnej kostki masła dodanej "na oko", sięgnij po składnik, który wygładzi konsystencję, podbije smak i sprawi, że klasyczne puree nabierze zupełnie nowego charakteru. Wystarczy prosta zamiana tłuszczu.
Puree ziemniaczane to jeden z najpopularniejszych dodatków do obiadu – proste, domowe, kojarzące się z comfort foodem. W praktyce jednak łatwo je zepsuć: za dużo mleka, zbyt mało tłuszczu, źle dobrane ziemniaki i zamiast lekkiego dodatku otrzymujemy ciężką masę. Coraz więcej osób szuka lżejszych rozwiązań, ogranicza nabiał albo po prostu chce, by dobrze znane danie smakowało ciekawiej.
Tu z pomocą przychodzi oliwa z oliwek, która w puree pełni zupełnie inną rolę niż tradycyjne masło. Wygładza strukturę, otula smak ziemniaków, dodaje delikatnych, szlachetnych nut i sprawia, że taki dodatek pasuje nie tylko do kotleta, ale też do ryby, warzyw czy kuchni śródziemnomorskiej.
Kruche ciasteczka z aksamitną polewą czekoladową. Rozpływają się w ustach
Jakie powinno być idealne puree ziemniaczane z oliwą z oliwek?
Dobrze przygotowane puree powinno być aksamitne, gładkie i sprężyste, bez grudek i bez efektu "kleistej papki". Łatwo nałożyć je łyżką, ale nie rozpływa się po talerzu jak zupa. Ziemniaki zachowują swój delikatny smak, a dodatek tłuszczu go podkreśla, a nie przykrywa. Zamiast ciężkości i typowej maślano-śmietanowej bazy, puree z oliwą z oliwek jest lżejsze, ale wciąż wyraziste.
Dobrze dobrana oliwa dodaje lekko orzechowego, czasem owocowego posmaku, który świetnie komponuje się zarówno z klasycznymi dodatkami (kotlet, pieczone mięso, duszone warzywa), jak i z daniami inspirowanymi kuchnią śródziemnomorską. Co ważne, ziemniaki nie stają się kleiste – zachowują puszystość, a konsystencja pozostaje kremowa i jednolita.
Dlaczego warto dodać oliwę z oliwek zamiast masła?
Oliwa z oliwek w puree ziemniaczanym nie jest jedynie zamiennikiem masła dla osób unikających nabiału. To składnik, który realnie zmienia strukturę i smak potrawy. Tłuszcz z oliwy dokładnie otacza cząsteczki ziemniaków, dzięki czemu puree staje się jedwabiście gładkie, ale nie obciążone. Dobra oliwa z oliwek extra virgin wnosi przy tym dodatkowe aromaty i sprawia, że puree z prostego dodatku zamienia się w pełnoprawny element dania, który można doprawiać na wiele sposobów.
Oliwa doskonale "niesie" smak przypraw. W połączeniu z solą, świeżo mielonym pieprzem, gałką muszkatołową, posiekanym czosnkiem czy szczypiorkiem tworzy kompozycję, która broni się sama. Takie puree ziemniaczane z oliwą z oliwek pasuje zarówno do klasycznego mielonego, jak i do grillowanego łososia, pieczonych warzyw czy gulaszu. Dodatkowym atutem jest to, że danie staje się lżejsze dla osób, które źle tolerują mleko lub śmietanę.
Przepis na puree ziemniaczane z oliwą z oliwek
Składniki:
- kilogram mączystych ziemniaków,
- 4-5 łyżek oliwy z oliwek extra virgin,
- sól do smaku,
- szczypta gałki muszkatołowej i świeżo mielony pieprz (opcjonalnie).
Sposób przygotowania:
- Ziemniaki obierz, opłucz i pokrój. Ugotuj do miękkości, odcedź.
- Ubij je dokładnie tłuczkiem lub przeciśnij przez praskę, aż uzyskasz gładką, jednolitą masę.
- Dodaj najpierw 2 łyżki oliwy z oliwek i wymieszaj. Stopniowo dolewaj kolejne łyżki, aż osiągniesz pożądaną konsystencję i smak purée.
- Dopraw całość solą, ewentualnie gałką muszkatołową i świeżo mielonym pieprzem. Mieszaj delikatnie, najlepiej silikonową szpatułką.
- Podawaj od razu, na ciepło jako dodatek do dań głównych lub samodzielnie, na przykład z podsmażoną cebulką, duszonymi warzywami czy sosem z pieczonego mięsa.