Dostałeś taki paragon? Powinieneś jak najszybciej złożyć donos do skarbówki

Paragon to dla szarego Kowalskiego zwykły papierek, który zaraz wyrzuci. Dla przedsiębiorcy jest jednak oznaką tego, że dobrze przeprowadził transakcję i zapłacił podatek. Urząd Skarbowy zorganizował akcję "weź paragon", która ma nauczyć Polaków, że warto zabierać ze sobą ów "świstek papieru". Dzięki temu możemy uniknąć wielu przykrych sytuacji.

Czasem sprzedawca nie chce dać nam paragonu lub daje taki, który w ogóle nie przypomina karteczki z paragonu fiskalnego. Wtedy powinniśmy złożyć donos do skarbówki. Do tego zachęca Ministerstwo Finansów, które uczula, żebyśmy zwracali uwagę na dowód zakupów.

Obecnie mamy sezon wakacyjny i urlopowy, odwiedzamy więc najróżniejsze miejsca w kraju i kupujemy stamtąd produkty. Nie zawsze zastanawiamy się nad paragonami. Jednak według polskiego prawa każdą transakcję, nawet jeśli kupujemy tylko bułkę, powinno zwieńczyć przekazanie dowodu zakupów. Jest to dowód na to, że wszystko przebiegło dobrze, a przedsiębiorca odprowadził podatek.

Niestety, okazuje się, że nie wszyscy sprzedawcy są uczciwi. Niektórzy chcą zarobić w nielegalny sposób. Dlatego też nie dają w ogóle paragonów lub przekazują takie, które dziwnie wyglądają. Dzięki temu nie płacą podatku VAT i podatku dochodowego. Zostaje im więcej pieniędzy w kieszeni, ale ma to negatywny wpływ na państwo. Powstaje bowiem tzw. szara strefa, która bezpośrednio uderza w państwowy budżet. Nawet jeśli paragon nie wygląda na prawidłowy, to lepiej go wziąć. Nieuczciwy sprzedawca może anulować transakcję lub nabić pustą fakturę.

Jest jeszcze jedna grupa osób. Ich paragon to po prostu wydruk z terminala płatniczego. Jest on tylko poświadczeniem tego, że zakupy zapłaciliśmy kartą kredytową. W żadnym stopniu nie zastępuje on prawdziwego paragonu.

Jest jeszcze tak zwany "paragon kelnerski", czyli spis towarów wraz z ceną do zapłaty. Normalnie jest to po prostu notatka sporządzana przez kelnerów dla kuchni. Czasem jednak zdarza się tak, że otrzymuje ją klient. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, powinniśmy jak najszybciej poinformować Urząd Skarbowy. Możemy to zrobić na cztery sposoby:

1. bezpośrednio w skarbówce,
2. dzwoniąc pod numer 800 060 000,
3. pisząc maila na powiadomKAS@mf.gov.pl,
4. za pośrednictwem aplikacji e-paragony.

Przedsiębiorcy, który nie wydaje paragonu grozi kara grzywny w wysokości 1000 zł, która może wzrosnąć.

Na dowodzie zapłaty muszą znajdować się poniższe dane:

• imię i nazwisko podatnika,
• adres punktu sprzedaży,
• NIP,
• kolejny numer wydruku,
• data i godzina sprzedaży,
• napis "PARAGON FISKALNY",
• nazwa towaru,
• cena jednostkowa,
• wartość sprzedaży brutto i wysokość podatku,
• wartość sprzedaży zwolnionej z podatku,
• łączna wysokość sprzedaży brutto i podatków,
• kolejny numer paragonu fiskalnego,
• unikatowy numer.