Ewa Kasprzyk ma 66 lat i wygląda jak bogini. Zdradziła, jakich produktów nie tyka

Ewa Kasprzyk, niezaprzeczalna diwa rodzimego show-biznesu, w wieku 66 lat zachwyca figurą. Aktorka zdradziła jaką dietę i zabiegi stosuje, aby wyglądać tak zjawiskowo.

Ewa Kasprzyk zachwyca swoją figurą. (fot  screen z Instagrama Ewy Kasprzyk)Ewa Kasprzyk zachwyca swoją figurą. (fot screen z Instagrama Ewy Kasprzyk)
Źródło zdjęć: © Facebook, Instagram
Marcin Michałowski

Ewa Kasprzyk to ikona polskiego kina i teatru. Aktorka znana jest z ról silnych i charakternych kobiet, a jej niekwestionowany talent aktorski zdobył serca widzów na całym świecie.

W ostatnich latach 66-letnia aktorka coraz większą uwagę poświęca swojej sylwetce. Jak się okazuje, gwiazda zdecydowała się na dietę pudełkową oraz zabiegi z wykorzystaniem maszyny "Zeus".

Zeus pomógł Ewie Kasprzyk zrzucić kilogramy

Ewa Kasprzyk i jej córka Małgorzata Bernatowicz poddały się zabiegom z wykorzystaniem maszyny "Zeus".

Zeus nas gromowładnie dotknął swoim piorunem. […] Zbiłyśmy trochę tkanki tłuszczowej, która nie wiadomo skąd się wzięła. Zrobiliśmy to, żeby dodać sobie dodatkowej pewności siebie, bo zbliża się lato. - powiedziała Kasprzyk w rozmowie z "Super Expressem".

"Zeus" to nowoczesne narzędzie wykorzystujące fale akustyczne, które przyspieszają metabolizm i pomagają w redukcji tkanki tłuszczowej. Co istotne, efektów tej metody nie mierzy się w ilości utraconych kilogramów, ale w zmniejszeniu obwodu ciała, co wpływa na kształt sylwetki.

Dieta pudełkowa i zakaz słodyczy

Oprócz zabiegów medycyny estetycznej Kasprzyk stosuje również dietę pudełkową. Aktorka zdradziła, że jej menu jest oparte na produktach świeżych i nieprzetworzonych. Kasprzyk wyeliminowała z jadłospisu między innymi słodycze i niezdrowe fast foody.

Na spektaklach wyjazdowych wykańcza mnie catering, który zawsze jest przepyszny. Mam słabość do ciast, których nie wolno mi tykać, ponieważ Klimas mi zabronił w ogóle słodkiego. Niestety to jest tak silna pokusa, że zazwyczaj jej ulegam - wyznała aktorka.

Kasprzyk podkreśla, że zdecydowała się na dietę i zabiegi przede wszystkim ze względów zdrowotnych. Aktorka chce czuć się dobrze we własnym ciele i mieć więcej energii.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl

Wybrane dla Ciebie

Raz zraz i dla męża bitki z kompotem. Co jeszcze się jadało na obiad w PRL-u?
Raz zraz i dla męża bitki z kompotem. Co jeszcze się jadało na obiad w PRL-u?
Kupujesz ogórki szklarniowe? Oto jak wpływają na organizm i kto nie powinien ich jeść
Kupujesz ogórki szklarniowe? Oto jak wpływają na organizm i kto nie powinien ich jeść
W 20 minut mam gotowe cynamonki. Pachnie nimi w całym domu
W 20 minut mam gotowe cynamonki. Pachnie nimi w całym domu
O której należy wypić ostatnią kawę? Ekspertka wskazuje konkretną godzinę
O której należy wypić ostatnią kawę? Ekspertka wskazuje konkretną godzinę
Podałam na obiad placki ziemniaczane ze schabem zamiast kotletów. Miny gości były bezcenne
Podałam na obiad placki ziemniaczane ze schabem zamiast kotletów. Miny gości były bezcenne
Ubijesz raz-dwa i nie opadnie. To naturalny stabilizator śmietany
Ubijesz raz-dwa i nie opadnie. To naturalny stabilizator śmietany
Co oznaczają czarne kropki na kapuście pekińskiej? Każdy je widział, mało kto wie, czy można ją jeść
Co oznaczają czarne kropki na kapuście pekińskiej? Każdy je widział, mało kto wie, czy można ją jeść
Na obiad robię zupę perełkową. Zdrowa, pożywna, a dzieci ją kochają
Na obiad robię zupę perełkową. Zdrowa, pożywna, a dzieci ją kochają
Jak zrobić rosół, który ładnie pachnie? Kluczowa jest kolejność składników, jakie dodajesz
Jak zrobić rosół, który ładnie pachnie? Kluczowa jest kolejność składników, jakie dodajesz
Kotlety po bawarsku są chrupiące i pikantne. Tylko pamiętaj, aby wysmarować mięso z obu stron
Kotlety po bawarsku są chrupiące i pikantne. Tylko pamiętaj, aby wysmarować mięso z obu stron
Nie czekam do świąt. Sałatkę śledziową z takimi dodatkami robię na weekend
Nie czekam do świąt. Sałatkę śledziową z takimi dodatkami robię na weekend
Babcia dodaje szczyptę do pomidorów. Sałatka lepsza niż w restauracji
Babcia dodaje szczyptę do pomidorów. Sałatka lepsza niż w restauracji