Jak bezpiecznie podgrzać karpia po świętach? Nie wyschnie, a panierka będzie chrupka
Karp najlepiej smakuje, gdy jest świeży i trafia na nasze talerze prosto z patelni. Często jednak nie jesteśmy w stanie go zjeść od razu i trzeba rybę odgrzać. W jaki sposób to zrobić? Jest prosty trik na to, by odgrzany karp był tak samo smaczny, jak na początku.
27.12.2023 14:19
Karpia nie jemy zbyt często. Tak naprawdę mamy okazję skosztować go przeważnie tylko raz do roku. To ryba, która króluje na stole podczas wieczerzy wigilijnej. Ma wielu fanów, ale też są osoby, które go nie znoszą. Jeśli jesteś fanem, to pewnie zastanawiasz się, co zrobić, by podgrzaniu smakował tak samo dobrze. Na szczęście nie jest to trudne, musisz tylko przestrzegać kilku zasad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pyszny karp po świętach? Wypróbuj metodę bez tłuszczu
Dobrym pomysłem jest odgrzanie ryby w piekarniku. Nie musisz dodawać wtedy ani grama tłuszczu, dzięki czemu kawałki nim nie nasiąkną i nie będą jeszcze bardziej kaloryczne. Co należy zrobić? Wystarczy, że karpia owiniesz folią aluminiową i ułożysz na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Możesz też wykorzystać naczynie żaroodporne. Wstaw rybę do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza. Gdy zobaczysz, że tłuszcz bulgocze, natychmiast zdejmij pokrywkę. Karpia odgrzewaj jeszcze przez kilka minut. Tak przygotowana ryba jest smaczna, a jej panierka chrupiąca.
Odgrzewanie na patelni
Ten sposób sprawdzi się, gdy zostanie tylko kilka kawałków ryby. Gotowy karp nadaje się także do smażenia. W tym celu warto wykorzystać olej rzepakowy, ponieważ ma bardzo wysoką temperaturę dymienia, dzięki czemu jest bezpieczniejszy niż inne tłuszcze. Oprócz tego możemy na nim dłużej smażyć bez obaw, że ryba się przypali. Do odgrzewania ryby nadaje się też masło klarowane oraz oliwa z oliwek. Musisz jednak wiedzieć, że mają one bardzo duży wpływ na smak karpia. Nie każdej osobie to pasuje.