Jared Leto uwielbia polskie danie. Ma do niego ogromną słabość
Jared Leto razem z zespołem "30 Second to Mars" pojawił się na scenie Orange Warsaw Festival 2023. Podczas koncertu przypomniał fanom o swoim ulubionym polskim daniu. Przyznał nawet, jak dużo porcji zjadł od przybycia do Polski. To jednak nie pierwszy raz, kiedy wokalista zachwalał słynny specjał.
04.06.2023 | aktual.: 04.06.2023 16:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielu zaskoczyła informacja, że na tegorocznym Orange Warsaw Festival wystąpi zespół "30 Second to Mars". Frontman kapeli, Jared Leto to bez wątpienia jedna z najbardziej wyróżniających się w branży postaci. Poza działalnością muzyczną zajmuje się również aktorstwem i modelingiem. Podczas koncertu powiedział polskiej publiczności o swojej fascynacji polskim daniem.
Jared Leto ma słabość do polskiej kuchni. Jakie danie lubi najbardziej?
Jared Leto wraz zespołem "30 Second to Mars" zagrali na tegorocznej edycji Orange Warsaw Festival. W line-upie pojawili się na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy. Zmiany spowodowane zostały problemami zdrowotnymi Sama Smitha, który to miał być gwiazdą pierwszego dnia festiwalu. Występ "30 Seconds to Mars" na Torze Wyścigów Konnych Służewiec był pierwszym koncertem grupy od czterech lat.
Jared Leto często nawiązywał kontakt z publicznością. Mówił, że ucieszyła go wiadomość o zagraniu koncertu w Polsce, bo, jego zdaniem, "polska publiczność jest najbardziej zwariowana na tej planecie". Podczas jednej z wypowiedzi zdradził też, że jest ogromnym fanem polskich pierogów. Przyznał, że nie omieszkał zjeść kilku porcji od swojego przyjazdu. W jeden dzień zjadł pokaźną ich sumę, bo aż 47 sztuk.
Gwiazdor zza oceanu uwielbia polskie pierogi. Zajadał się nimi w Krakowie
Jared Leto nie od dzisiaj znany jest ze swojej słabości do pierogów. W 2018 r., gdy razem z "30 Seconds to Mars" grał koncert w Krakowie, opublikował na Instagramie zdjęcie, na którym widać, jak zajada się staropolskim przysmakiem w jednej z krakowskich restauracji. "Pierogis forever" napisał, zapraszając polskich fanów na występ. Co więcej, podczas koncertu w 2018 r. postanowił zaśpiewać piosenkę właśnie o pierogach.