Jedyny słuszny wybór do panierowania krokietów i karpia. Inaczej dosłownie "palą się" na patelni

Chrupiąca, złocista panierka to dla wielu osób jeden ze smaczniejszych punktów wigilijnego menu. Otula karpia albo krokiety i po prostu idealnie komponuje się z barszczem czy ziemniaczanym puree. Żeby nie odpadała, nie paliła się i po prostu wyszła smakowita, kluczowy jest wybór odpowiedniej bułki tartej.

Panierka przy smażeniu odgrywa kluczową rolęPanierka przy smażeniu odgrywa kluczową rolę
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Magdalena Pomorska

Czym więc kierować się, żeby nie zadymić całej kuchni i finalnie nie ściągnąć z patelni przypalonego jedzenia? Najlepszy wybór to domowa bułka tarta o czystym, prostym składzie. Liczy się jednak jej tekstura i przechowywanie.

Dlaczego bułka tarta się pali na patelni?

Panierowanie ryby czy krokietów to jeden z elementów wigilijnych przygotowań. Podstawa to jajko, mąka, a także trzeci element, czyli bułka tarta. Gotowe produkty, choć wygodne w użyciu, nie zawsze mają czysty i odpowiedni skład. Zawartość to często mieszanka okruchów, które są odpadami z różnych rodzajów pieczywa. Tymczasem najlepsza bułka to po prostu starte bułki, o niezbyt drobnej strukturze. Wszelkie inne mieszanki np. z chałką, to prosta droga do efektu szybkiego przypalania panierki na patelni. Podobnie zadziałają też większe okruchy pieczywa w domowej wersji, dlatego kluczowe jest odpowiednie jej przygotowanie. Bułkę tartą dobrze jest zetrzeć na tarce, a następnie przesiać przez sito.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Panierowane trójkąty z camemberta rozpływają się w ustach. Błyskawicznie znikają z talerza

Jak przechowywać bułkę tartą, by zachować jej świeżość?

Prawidłowe przechowywanie bułki tartej jest równie ważne, jak jej przygotowanie. Aby zapobiec pochłanianiu wilgoci, bułkę tartą najlepiej przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku lub słoiku i trzymać w suchym, ciemnym miejscu. Przestrzegając tych zasad, można cieszyć się jej świeżością na 1-2 miesiące. Dla dłuższego przechowywania, doskonałym rozwiązaniem jest mrożenie. W tym celu bułkę tarta umieszczamy w szczelnych foliowych woreczkach i wkładamy do zamrażarki, gdzie może przetrwać do pół roku bez utraty jakości.

Wybrane dla Ciebie

Gotuję jajka i robię fińskie masło. To proste i pyszne smarowidło do chleba
Gotuję jajka i robię fińskie masło. To proste i pyszne smarowidło do chleba
Przygotowałem na śniadanie, gdy piekarnia była zamknięta. Rodzina zjadła do ostatniego okruszka
Przygotowałem na śniadanie, gdy piekarnia była zamknięta. Rodzina zjadła do ostatniego okruszka
Raz zraz i dla męża bitki z kompotem. Co jeszcze się jadało na obiad w PRL-u?
Raz zraz i dla męża bitki z kompotem. Co jeszcze się jadało na obiad w PRL-u?
Kupujesz ogórki szklarniowe? Oto jak wpływają na organizm i kto nie powinien ich jeść
Kupujesz ogórki szklarniowe? Oto jak wpływają na organizm i kto nie powinien ich jeść
W 20 minut mam gotowe cynamonki. Pachnie nimi w całym domu
W 20 minut mam gotowe cynamonki. Pachnie nimi w całym domu
O której należy wypić ostatnią kawę? Ekspertka wskazuje konkretną godzinę
O której należy wypić ostatnią kawę? Ekspertka wskazuje konkretną godzinę
Dorzucam do jajecznicy. Jest zdrowsza i smakuje wyśmienicie
Dorzucam do jajecznicy. Jest zdrowsza i smakuje wyśmienicie
Podałam na obiad placki ziemniaczane ze schabem zamiast kotletów. Miny gości były bezcenne
Podałam na obiad placki ziemniaczane ze schabem zamiast kotletów. Miny gości były bezcenne
Ubijesz raz-dwa i nie opadnie. To naturalny stabilizator śmietany
Ubijesz raz-dwa i nie opadnie. To naturalny stabilizator śmietany
Co oznaczają czarne kropki na kapuście pekińskiej? Każdy je widział, mało kto wie, czy można ją jeść
Co oznaczają czarne kropki na kapuście pekińskiej? Każdy je widział, mało kto wie, czy można ją jeść
Na obiad robię zupę perełkową. Zdrowa, pożywna, a dzieci ją kochają
Na obiad robię zupę perełkową. Zdrowa, pożywna, a dzieci ją kochają
Jak zrobić rosół, który ładnie pachnie? Kluczowa jest kolejność składników, jakie dodajesz
Jak zrobić rosół, który ładnie pachnie? Kluczowa jest kolejność składników, jakie dodajesz