Jeśli jesz często, to dla komarów będziesz apetycznym kąskiem. Lepiej unikaj w lecie

Komary uwielbiają wilgotne i ciepłe miejsca, dlatego też chętnie atakują nas, kiedy jest nam gorąco lub jesteśmy spoceni. Owady te szczególnie lubują się w osobach, które są po intensywnym wysiłku fizycznym. Uważa się również, że komary lgną do ciemniejszych kolorów. Noszenie jasnych ubrań może więc pomóc w uniknięciu ukąszeń. Jak jeszcze można uchronić się przed komarami?

Dobrym pomysłem będzie ograniczenie w spożyciu piwa i innych koktajli alkoholowych. Jak wykazało badanie przeprowadzone w Burkina Faso, komary chętniej atakują osoby będące pod wpływem alkoholu. Substancja ta rozszerza naczynia krwionośne znajdujące się bezpośrednio pod skórą, co powoduje dopływ do nich ciepłej krwi z wnętrza organizmu. Przez to komary mają lepszy dostęp do pożywienia.

Dla komarów atrakcyjna jest krew osób z wysokim poziomem cholesterolu, o większej niż przeciętna masie ciała i uprawiających sport. Do listy tej zalicza się również kobiety w ciąży. Ponadto, na ugryzienia owadów podatne są osoby z wysokim poziomem kwasu moczowego we krwi. Jego ilość w organizmie zwiększają produkty z dużą ilością puryn, m.in. wieprzowina, cielęcina, baranina,  pstrągi, śledzie, makrele, sardynki, szparagi, szpinak, kukurydza, brokuły i rabarbar.

Komary skutecznie odstrasza czosnek. Wystarczy spożyć dwa ząbki, by zapewnić sobie ochronę przed ugryzieniami. Zapach czosnku wydziela się wraz z potem, co odstrasza owady. Podobnie zadziała cytryna. Aromat tego cytrusowego owocu jest drażniący dla komarów, dlatego też olejek cytrynowy często jest składnikiem świec, które mają za zadanie pozbyć się nieproszonych gości. Cytryną warto skropić sałatki lubo dodać ją do wody. Wtedy nieprzyjemny dla owadów zapach będzie wydzielał się przez skórę.

Często spotkać można się z teorią, że komary odstrasza zapach witaminy B1 (tiaminy). Jak jednak dowodzi eksperyment opisany na łamach „Journal of the American Mosquito Control Association”, przyjmowanie produktów zawierających tiaminę nie wpływa na to, czy owady nas gryzą, czy też nie. Warto jednak wiedzieć, że osoby, które cierpią na niedobór witaminy B1, mogą być kąsane częściej. Stoi za tym fakt, że przy awitaminozie nie działa w pełni sprawnie naturalna ochrona przed ukąszeniami.